Związek poparł selekcjonera. Silhavy zostaje z drużyną narodową pomimo negatywnej serii
FAČR zmodyfikowała również kontrakty trenera i członków zespołu wykonawczego. Umowy obowiązują teraz do 30 listopada z obustronną opcją. Poprzedni kontrakt obowiązywał Silhavego do końca cyklu kwalifikacyjnego z automatyczną opcją na turniej finałowy w przypadku awansu.
Stanowisko trenera było zagrożone po czwartkowej porażce z reprezentacją Albanii, a Fousek zwołał nadzwyczajne posiedzenie komitetu wykonawczego zaraz po meczu. Piłkarski "rząd" rozważał szereg opcji, w tym natychmiastowe zastąpienie Silhavego, ale ostatecznie zatrzymał 61-letniego szkoleniowca na listopadowe pojedynki. Czeska drużyna jest bliska awansu dzięki wynikom swoich rywali i musi tylko pokonać Mołdawię u siebie, aby zakwalifikować się do przyszłorocznych mistrzostw w Niemczech.
Komitet wykonawczy obradował przez około cztery godziny i według Fouska podjął decyzję zdecydowaną większością głosów. "Komitet wykonawczy odrzucił natychmiastową zmianę trenera i całego zespołu wykonawczego, zwłaszcza biorąc pod uwagę bardzo krótki horyzont czasowy, kiedy szeroka lista powołań musi zostać ogłoszona 27 października, a spotkanie drużyny narodowej rozpocznie się 13 listopada" - powiedział Fousek.
"Odrzucił również prowizoryczne lub częściowe rozwiązania, zwłaszcza korzystanie z trenerów lub asystentów na podstawie kontraktów w klubach. Komitet wykonawczy odrzucił również możliwość wykorzystania innych trenerów FAČR z innych kategorii krajowych, a także możliwość trenera zagranicznego" - dodano w komunikacie.