Podopieczni Juliana Nagelsmanna mieli mieszane wyniki na drodze do mistrzostw Europy i wciąż nie do końca przekonują. Trener wybrał pełny skład na ten ostatni test przed meczem otwarcia Euro 2024 ze Szkocją.
Jednak to Grecja, która nie weźmie udziału w letnim turnieju po tym, jak nie zdołała się zakwalifikować, zaczęła znacząco lepiej. Podopieczni Nikosa Papadopoulosa mogli otworzyć wynik już po siedmiu minutach, gdy Giorgos Masouras ustawił Christosa Tzolisa w polu karnym, ale Manuel Neuer zareagował zdecydowanie, aby odmówić napastnikowi Fortuny Düsseldorf trafienia.
Niemcy nie radzili sobie przez całą pierwszą połowę i byli zdecydowanie gorsi. Mimo że był to mecz towarzyski, Grecja przybyła do Mönchengladbach z dużą chęcią i determinacją do zwycięstwa. Zasłużyła na otwarcie wyniku tuż po upływie pół godziny.
Strata wskutek pressingu Hellady sprawiła, że Grecja przełamała swoich przeciwników. Strzał Tzolisa z krawędzi pola karnego został sparowany przez Neuera, ale bramkarz nie był w stanie przeszkodzić Masourasowi w dobiciu do bramki.
W jednej z niewielu okazji do zdobycia bramki, Kai Havertz myślał, że wyrówna tuż przed przerwą, ale jego strzał został wykluczony z powodu pozycji spalonej, kończąc rozczarowującą pierwszą połowę dla gospodarzy.
Po przerwie Nagelsmann skorzystał z ławki rezerwowych, wprowadzając Leroya Sané jako jednego z dwóch zmienników. Skrzydłowy Bayernu Monachium wywarł niemal natychmiastowy wpływ na przebieg gry, kontaktując się z Havertzem, po czym napastnik Arsenalu obrócił się i strzelił na wagę wyrównania.
Niemcy znacznie poprawili się w drugiej połowie, dominując w posiadaniu piłki i stwarzając dwa razy więcej szans niż przed przerwą. Wyglądało na to, że wieczór zakończy się rozczarowującym remisem, dopóki Pascal Gross nie strzelił celnie z krawędzi pola karnego, tworząc atmosferę przynajmniej umiarkowanego świętowania na Borussia-Park.
Pomimo zwycięstwa, Nagelsmann może być zaniepokojony występem swojej drużyny w dwóch ostatnich meczach towarzyskich. Z pewnością będzie miał nadzieję, że jego gwiazdy wrzucą wyższy bieg, gdy zrobi się gorąco. Do startu Euro został tydzień.
