Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Guardiola debiutował przeciwko Skorży w roli trenera Barcelony. Teraz zagra z nim o finał

Hubert Nowicki
Pep Guardiola na konferencji prasowej przed debiutem w roli trenera Barcelony
Pep Guardiola na konferencji prasowej przed debiutem w roli trenera BarcelonyAFP
Losy Pepa Guardioli i Macieja Skorży nadspodziewanie mocno się przeplatają. Obaj menedżerowie nigdy nie trenowali w jednej lidze i poruszają się w swojej karierze na zupełnie różnych poziomach, a jednak po 15 latach zagrają dzisiaj o finał Klubowych Mistrzostw Świata.

Guardiola jest oczywiście znany z prowadzenia Barcelony, Bayernu Monachium i Manchesteru City. W trakcie swojej kariery wygrywał mnóstwo krajowych trofeów, a także trzy razy wychodził zwycięsko z finałów Ligi Mistrzów. Skorża za to większość kariery spędził w polskich klubach, tworząc ze swojego nazwiska prawdziwą markę nad Wisłą. To jednak nie przeszkadza naprawdę ciekawej historii rywalizacji obu szkoleniowców. 

Mało kto może pamiętać, że Guardiola w roli trenera pierwszego zespołu Barcelony debiutował właśnie przeciwko Skorży. Miało to miejsce w sierpniu 2008 roku, gdy Duma Katalonii i Wisła Kraków wpadły na siebie w eliminacjach do Ligi Mistrzów. Na Camp Nou gospodarze nie pozostawili złudzeń i wygrali 4:0. W rewanżu doszło jednak do sensacji. Przy ulicy Reymonta Biała Gwiazda pokonała rywali 1:0. Rywali, wśród których grali tacy zawodnicy jak Carles Puyol, Andres Iniesta czy Thierry Henry.

Składy z meczu Wisła Kraków - Barcelona w 2008 roku
Składy z meczu Wisła Kraków - Barcelona w 2008 rokuFlashscore

Były to dwa pierwsze mecze Guardioli w jego trenerskiej karierze, ponieważ wcześniej prowadził jedynie rezerwy Barcelony. W tym samym sezonie 2008/09, który Barcelona zaczynała potyczkami z Wisłą, Katalończycy wygrali Ligę Mistrzów, pokonując w finale Manchester United. Powstała wielka drużyna, która dominowała przez kilka następnych lat i na której oparta była reprezentacja Hiszpanii, która wygrała trzy wielkie turnieje z rzędu. 

Mało kto spodziewał się, że po takim epizodzie Guardiola i Skorża będą mieli okazję do kolejnego odcinka swojej rywalizacji. Hiszpan został przecież na piłkarskim szczycie i zajął się pracą z klubami, dla których co roku celem jest wygranie wszystkich możliwych trofeów. Skorża tymczasem pracował z kolejnymi polskimi zespołami, a także przyjmował oferty z Bliskiego Wschodu. 

Los chciał jednak, że po 15 latach dojdzie między nimi do rewanżu. Odbędzie się to w ramach najbardziej egotycznych rozgrywek na świecie, ponieważ łączących zespoły z wszystkich kontynentów - Klubowych Mistrzostw Świata. Prowadzona przez Skorżę Urawa wygrała poprzednią edycję Azjatyckiej Ligi Mistrzów, a Manchester City Guardioli wygrał potrójną koronę na Starym Kontynencie. 

Skorża wiedział już od kilku tygodni, od przeprowadzonego losowania, że jeśli jego zespół wygra w ćwierćfinale z meksykańskim Leon, to w półfinale stanie na przeciwko pewnych gry na tym etapie zawodów Anglików. Tak się stało, japoński zespół triumfował 1:0 i polski trener będzie mógł doświadczyć bardzo rzadkiej sytuacji - zmierzyć się z najlepszym zespołem świata prowadzonym przez najlepszego trenera na świecie, którego pokonał już na początku jego trenerskiej kariery. 

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen