Arka prezentuje czterech nowych piłkarzy, z trzema się pożegnała
W poniedziałek w polskiej piłce ligowej ruszyły przygotowania do sezonu 2023/24, co w Arce Gdynia oznaczało letnie porządku. Najpierw klub z Pomorza poinformował o pożegnaniu z trzema zawodnikami: Michałem Molendą (bramkarz) oraz ofensorami Omranem Haydarym i Mateuszem Żebrowskim.
Niedługo potem Śledzie zdradziły nazwiska czterech piłkarzy, którymi zasilają swoją drużynę na starciu przygotowań do rozgrywek. Trudno uznać to za wzmocnienia w drodze powrotnej do PKO BP Ekstraklasy, raczej poszerzenie kadry.
Za Molendę przyszedł inny bramkarz, Paweł Lenarcik. 28-latek z Tomaszowa Mazowieckiego ukształtował się w GKS-ie Bełchatów, a do Ekstraklasy wszedł z Miedzią Legnica. W październiku stracił jednak miejsce w kadrze, choć bilans 24 czystych kont w 48 meczach na Kaczawą wciąż robi wrażenie.
Lenarcik podpisał umowę do 30 czerwca 2025 roku, a o rok krótszą ma drugi sprowadzony golkiper, Martin Chudy. 34-latek w Polsce jest kojarzony z trzech sezonów w Górniku Zabrze, później zniknął z radarów w słowackim Seredzie i rumuńskiej Concordii Chiajna. Teraz wraca do naszego kraju na rok, z opcją przedłużenia do czerwca 2025.
Nowe możliwości w środku pola ma dać defensywny pomocnik Michał Borecki, zakontraktowany do końca rozgrywek 25/26. Przez trzy ostatnie lata reprezentował barwy KKS-u Kalisz. Zaliczył tam w sumie 123 mecze, zdobył 10 bramek i zapisał 15 asyst. Wcześniej 26-latek spędził 2,5 roku w Chrobrym Głogów.
Najmłodszym nabytkiem gdynian jest Egipcjanin Abdallah Hafez, 25-letni napastnik. Dawniej reprezentant swojego kraju w kadrach U19 i U20, Hafez przyjechał do Polski grać w krakowskim Hutniku. Stamtąd trafił do Górnika Polkowice i po wypożyczeniu został wykupiony na sezon 2022/23. Teraz ma w końcu zagrzać miejsca dłużej w jednym klubie, jego kontrakt z Arką obowiązywać będzie do 30 czerwca 2026 roku z opcją przedłużenia o kolejne 12 miesięcy.