Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Skra Częstochowa wraca na swój stadion w kluczowym momencie sezonu

Flashscore
skra częstochowa
skra częstochowaMarek Tęcza Fotografia
Już w sobotę Skra Częstochowa rozegra spotkanie 28. kolejki Fortuna 1 Ligi, w którym zmierzy się z Odrą Opole. To będzie pierwszy mecz od prawie dwóch lat przy Loretańskiej. Jeśli Skra wygra, wyjdzie ze strefy spadkowej. Powrót może być szczególnie ważny dla obrony ligowego bytu.

Ostatnie oficjalne starcie na "Lorecie" pierwsza drużyna Skry Częstochowa rozegrała blisko dwa lata temu. Modernizacja obiektu, a także gruntowna przebudowa i rozbudowa budynku klubowego umożliwiła piłkarzom z Częstochowy powrót do domu.

To bardzo duży krok w rozwoju klubu, a także wielka zmiana w kontekście funkcjonowania zespołu trenera Jakuba Dziółki. Od dłuższego czasu drużyna trenuje już na własnym obiekcie, co przynosi efekty w postaci poprawy wyników. Jednak możliwość gry, a nie tylko treningu, na stadionie w Częstochowie z pewnością będzie dla piłkarzy sytuacją zdecydowanie bardziej komfortową. W końcu bowiem będziemy mogli mówić o grze u siebie w pełnym tego słowa znaczeniu.

Na ostatniej prostej Fortuna 1 Ligi częstochowska Skra jest już tylko o dwa punkty od wyjścia ze strefy spadkowej i gra u siebie może się okazać szczególnie istotna. Choć stadion w Bełchatowie był gościnnym domem tymczasowym, to trudno mówić, by oferował przewagę własnego boiska. W końcu kibice choćby ŁKS-u czy Wisły Kraków pojawiali się tam liczniej niż fani nominalnych gospodarzy.

Dla zawodników Skry komfort gry na swoim może być korzyścią nie do przecenienia. Tym bardziej, że w sobotę czeka ich spotkanie o wyjątkowo dużym ciężarze gatunkowym. Zmierzą się bowiem z bezpośrednim rywalem w walce o utrzymanie, do którego aktualnie tracą dwa punkty. Pokonanie Odry Opole dałoby ogromny oddech ulgi, nawet jeśli to tylko jeden z kroków koniecznych do utrzymania.

Jak poinformowała dziś Skra, dla całej społeczności klubu powrót do domu będzie niezwykle ważnym wydarzeniem, które otworzy nowy rozdział w historii klubu.

Tak dziś wygląda strefa spadkowa. Skrze brakuje jednak tylko dwóch oczek do ucieczki
Tak dziś wygląda strefa spadkowa. Skrze brakuje jednak tylko dwóch oczek do ucieczkiFlashscore
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen