Bartosz Nowak szczerze o planach Rakowa. "Naszym celem jest mistrzostwo Polski"
Raków Częstochowa z powodu gry w rundzie jesiennej w europejskich pucharach nie pokazał do końca pełni swoich możliwości w Ekstraklasie. W związku z tym Medaliki jak na razie zajmują w tabeli czwarte miejsce, tracąc do liderującego Śląska Wrocław dziewięć punktów. Mimo tego Bartosz Nowak liczy, że Raków będzie w stanie obronić mistrzostwo Polski.
"Chcemy jak najwięcej wycisnąć z najbliższej rundy. Gramy o mistrzostwo Polski, a trochę punktów do lidera tracimy, więc stopniowo musimy nadgonić. Margines błędu jest minimalny" - podkreślił Nowak w rozmowie z serwisem Weszło.
Nowak uważa, że strata do Śląska Wrocław wcale nie jest aż tak wysoka i Raków stać na to, aby na koniec sezonu cieszyć się z tytułu mistrzowskiego.
"Pierwszego dnia powiedzieliśmy sobie teraz – sami między sobą, bez udziału kogoś z góry – że walczymy i o mistrzostwo, i o zwycięstwo w Pucharze Polski. Inna sprawa, że na pewno każda drużyna z czołówki myśli dziś podobnie. Rozczarowanie lub jego brak będzie zależało od tego, jak ta runda się potoczy. Jeżeli wygramy wszystkie mecze, ale nie będziemy pierwsi, bo na przykład Śląsk też wygra wszystko, to mamy uznać, że zawiedliśmy? A uważam, że stać nas na seryjne wygrywanie, choć to naprawdę będzie duże wyzwanie" - uważa zawodnik Rakowa Częstochowa.
Bartosz Nowak w bieżącym sezonie Ekstraklasy rozegrał 17 spotkań, w których zdobył pięć goli i zanotował cztery asysty.