Broda kontuzjowany, Biegański na wypożyczeniu w MLS. Kłopoty Wisły na pozycji bramkarza
Kibice Wisły Kraków na pewno z dużym niepokojem przyjęli informację, że Kamil Broda doznał kontuzji na piątkowym treningu tydzień przed startem rundy wiosennej 1. ligi, ponieważ klub opuścił Mikołaj Biegański, a jedynym bramkarzem, który pozostał w kadrze, jest Alvaro Raton – krytykowany przez fanów.
Władze Wisły zdecydowały się oddać na wypożyczenie do San Jose Earthquakes Mikołaja Biegańskiego, który w rundzie jesiennej nie liczył się w walce o wyjściowy skład, mimo że sezon wcześniej był podstawowym graczem Białej Gwiazdy. Pech chciał, że jego odejście nałożyło się z kontuzją przymierzanego do pierwszej jedenastki Kamila Brody, a w kadrze pozostał tylko Alvaro Raton, który jesienią nie był pewnym punktem zespołu.
Broda przegapi 5-6 meczów Wisły, ale będą to kluczowe starcia dla podopiecznych Alberta Rude. Biała Gwiazda w lidze zmierzy się ze Stalą Rzeszów (12. miejsce), GKS-em Tychy (2. miejsce), Odrą Opole (6. miejsce), Arką Gdynia (1. miejsce) oraz Miedzą Legnica (8. miejsce). Dodatkowo zagrają też w ćwierćfinale Pucharu Polski z Widzewem Łódź.
Teraz w gabinetach Wisły Kraków trwa burza mózgów, co zrobić z sytuacją w bramce, ponieważ pozostanie z samym Ratonem na nadchodzące tygodnie, nie jest idealną perspektywą, a z drugiej strony klub był oszczędny na rynku transferowym, ponieważ dołączył tylko albański skrzydłowy – Dajvi Bregu.