Piłkarskie święto w Krakowie. Na mecz Wisły z Widzewem sprzedano ponad 25 tysięcy biletów
Mecz Wisły Kraków z Widzewem Łódź będzie ostatnim ćwierćfinałem tegorocznego Fortuna Pucharu Polski. We wtorek niespodziewanie odpadły drużyny Rakowa Częstochowa i Lecha Poznań. W grze pozostały Piast Gliwice i Pogoń Szczecin. Przed starciem Wisły z Widzewem poznamy trzeciego półfinalistę, którego wyłoni starcie Jagiellonii Białystok z Koroną Kielce.
Kibice Wisły Kraków i Widzewa Łódź od kilku lat są "zaprzyjaźnieni", co również wpływa na frekwencję tego pojedynku, ponieważ na Reymonta przyjedzie kilka tysięcy kibiców gości.
Środek tygodnia, koniec lutego, raczej nigdy nie kojarzyło się to z wybitną frekwencją na polskich stadionach, ale okoliczności tego meczu sprawiały, że nastąpiło "pospolite ruszenie" i liczba widzów oraz oprawa na tym starciu będzie imponująca.
Na domowe mecze Wisły Kraków w tym sezonie przychodziło średnio 14-16 tysięcy fanów, co i tak jest zdecydowanie najlepszym wynikiem na zapleczu Ekstraklasy. Kibice Białej Gwiazdy tęsknią za Ekstraklasą, a w środę przyjedzie do niej Widzew, który radzi sobie tam całkiem solidnie, więc nie może dziwić, że kibice będą chcieli zobaczyć, jak na tle drużyny z najwyższej klasy rozgrywkowej, spisze się ekipa, która aspiruje do powrotu do Ekstraklasy.
Stawka tego meczu będzie jednak dużo większa, ponieważ zwycięzca zagra w półfinale Pucharu Polski i będzie tylko jeden krok od wielkiego finału na Stadionie Narodowym, który odbędzie się w maju. Na godzinę 15:00 sprzedano 25576 wejściówek, a do rozpoczęcia meczu pozostało jeszcze trochę czasu. Początek zaplanowano na godzinę 20:30.