11Hacks na weekend: Real Sociedad poszuka punktów w Madrycie, by zagrać w Lidze Mistrzów
Właśnie dlatego Flashscore, we współpracy z zespołem analityków z czeskiej firmy 11Hacks, w każdy piątek przedstawia oparty na danych przegląd tego, gdzie w szerokim świecie piłki nożnej mogą pojawić się (nie)oczekiwane wyniki, aby pomóc ci ostatecznie zhakować weekend.
Atletico Madryt - Real Sociedad (niedziela)
Real Sociedad sprawił w maju kilka niespodzianek pod wodzą 51-letniego hiszpańskiego trenera Imanola Alguacila. Na początku miesiąca najpierw pokonali u siebie Real Madryt, a następnie zgarnęli trzy punkty z Barceloną na Camp Nou. Co więcej, z pewnością nie były to przypadki, gdyż w obu meczach ekipa z San Sebastian stworzyła sobie znacznie więcej groźnych okazji strzeleckich i łącznie zdobyła cztery bramki.
Dzięki tym dwóm cennym triumfom zespół przedłużył passę bez porażki do siedmiu spotkań i według modeli matematycznych ma 95% szans na bezpośrednie zakwalifikowanie się do fazy grupowej Ligi Mistrzów na dwie kolejki przed końcem rozgrywek LaLiga. Alguacil pokonał już Barcelonę i Real, ale czy może zrobić to samo w ten weekend przeciwko innemu potwierdzonemu uczestnikowi najbardziej prestiżowych rozgrywek klubowych w przyszłym roku?
Dane sugerują, że zdecydowanie może to zrobić. Chociaż trener Atletico Diego Simeone jest znacznie częściej opisywany w mediach za doskonałe występy defensywne swojej drużyny, jego odpowiednik robi równie dobre rzeczy z tyłu w tym sezonie.
Podczas gdy Atletico pozwala swoim przeciwnikom średnio na 0,91 oczekiwanego gola na mecz (xGA), Real Sociedad jest jeszcze lepszy z wynikiem zaledwie 0,87. Tylko Real Madryt jest równie skuteczny w defensywie. Krótko mówiąc, oznacza to, że wszystkie te drużyny pozwalają swoim przeciwnikom na podobną liczbę niebezpiecznych okazji bramkowych, co jest świetnym wynikiem dla znacznie słabszego ekonomicznie klubu.
Chociaż Sociedad zmierzy się z trzecim najlepszym atakiem w lidze, analiza danych pokazuje, że drużyna ma duży potencjał, aby stępić największą broń Atletico. W bieżącym sezonie są to głównie szybkie przejścia do ataku (tylko Athletic Bilbao produkuje więcej kontr na mecz) i stałe fragmenty, zwłaszcza rzuty rożne.
Sociedad jest jednak drugą najlepszą drużyną w lidze, za Majorką, pod względem średniej xG na rzut rożny, co jest najbardziej obiektywnym wskaźnikiem jakości ich obrony tych fragmentów. W ten weekend nie powinno zabraknąć żadnego z głównych filarów La Realu, podczas gdy lista kontuzji Atletico jest dość długa. Morata, Depay, Lemar i Llorente nie powinni wystąpić w tym meczu, podczas gdy Simeone nie może liczyć na Mandavę, Savicia czy bramkarza Oblaka z tyłu.
Valenciennes - Grenoble (piątek)
Walka o bezpieczeństwo we francuskiej drugiej lidze wciąż jest bardzo zacięta. Niort i Nimes mają zapewniony spadek na dwie kolejki przed końcem, a wkrótce dołączą do nich dwie kolejne drużyny z siedmiu możliwych kandydatów.
Jedną z nich jest Valenciennes, które ma zaledwie jeden punkt przewagi nad pierwszym miejscem spadkowym i będzie gościć u siebie zajmujące ósme miejsce Grenoble. Ci drudzy grają już tylko o pozycję w górnej połowie tabeli, więc niewykluczone, że dokonają rotacji w wyjściowym składzie. Jeśli jednak zaczną w silnym składzie, Valenciennes będzie miało trudności pomimo przewagi u siebie.
Pod względem jakości Valenciennes jest rzeczywiście jedną z najgorszych drużyn w Ligue 2, a dane wskazują, że ich potencjalny spadek nie byłby zaskoczeniem
Wraz z Annecy mają najgorszy atak w rozgrywkach, generując średnio tylko 0,85 xG na mecz, i drugą najbardziej porowatą obronę za już zdegradowanym Niort. Drużynie nie pomagają słabe występy niedoświadczonego Stefana Bajica, który jest jednym z najgorszych bramkarzy ligi.
Grenoble jest tylko minimalnie bardziej zdolne z przodu, ale ma znacznie lepszą obronę, a przede wszystkim ogromne wsparcie między słupkami. Brice Maubleu jest często krytykowany za swoje niedociągnięcia, ale jest zdecydowanym bramkarzem sezonu pod względem wpuszczonych bramek. Dane pokazują, że gdyby na jego miejscu stał przeciętny bramkarz Ligue 2, Grenoble z dużym prawdopodobieństwem znajdowałoby się obecnie w strefie spadkowej.
U Craiova 1948 - Voluntari (piątek)
W rumuńskiej ekstraklasie losy grupy mistrzowskiej i spadkowej mogą być już rozstrzygnięte, ale wciąż pozostaje drużyna, która wywalczy wolne miejsce w rundzie wstępnej Ligi Europy. W grupie mistrzowskiej może to być CFR Cluj lub Universitatea Craiova, w zależności od tego, kto zajmie trzecie miejsce.
Drużyna z trzeciego miejsca zagra następnie o kwalifikację do Ligi Konferencyjnej przeciwko jednej z drużyn z pary Universitatea Craiova 1948 i Voluntari, które zmierzą się ze sobą w półfinale play-off o miejsce w Lidze Konferencji jako dwie najlepsze drużyny w grupie spadkowej.
Przed meczem bukmacherzy stawiają na Universitateę. Jednak obie drużyny radziły sobie bardzo podobnie przez cały sezon, a szczegółowa analiza pokazuje, że zespół Voluntari może być w stanie zaskoczyć wynikiem.
Z reguły Voluntari nie radzą sobie dobrze z przeciwnikami, którzy stwarzają szanse głównie poprzez dośrodkowania, ale Craiova jest tego dokładnym przeciwieństwem. Lubią grać po ziemi i często tworzą okazje strzeleckie z podań do tyłu lub z krótkich dośrodkowań.
Jednocześnie udowadniają, że mają duże trudności z obroną dośrodkowań ze skrzydeł i z głębi pola, co jest właśnie najskuteczniejszą bronią ofensywną Voluntari. Gra w powietrzu jest ich mocną stroną, co widać także w statystykach rzutów rożnych - są trzecią najskuteczniejszą drużyną w obecnym sezonie pod tym względem. Z kolei Craiova broni rzuty rożne najgorzej w lidze.
Z tych wszystkich powodów goście mogą wygenerować wiele groźnych okazji w tym meczu, a zdenerwowanie może być na kartach.
Miej oko na wszystkie te spotkania, a być może uda ci się trafić w weekend.