Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Alavés przypieczętowało utrzymanie i oddaliło Valencię od Europy

César Suárez
Alavesistas świętują gola Javiego Lopeza
Alavesistas świętują gola Javiego LopezaAFP
Gol Javiego Lópeza matematycznie zabezpieczył Deportivo Alavés i skomplikował europejskie aspiracje Valencii. Babazorros byli niezwykle szczęśliwi, ale po stronie Valencii dramatyzmu dodała kontuzja ich obecnego bramkarza pierwszego wyboru, Jaume Domenecha, który znalazł się w wyjściowym składzie na mecz ligowy po ponad 700-dniowej przerwie.

Są takie dni, kiedy wszystko idzie nie tak, niezależnie od tego, ile zainteresowania i chęci w to wkładasz. Nie ma znaczenia, co planujesz, czego próbujesz i ile masz wsparcia. Tak właśnie stało się w przypadku Valencii, której prawie 45 tysięcy dusz kibicowało w walce o europejskie kwalifikacje, mając obecnie pięć punktów straty i tylko 12 do zdobycia.

Sprawdź statystyki meczu Valencia - Alaves

Składy i noty za mecz Valencia - Alaves
Składy i noty za mecz Valencia - AlavesFlashscore

Na Estadio Mestalla panowało podekscytowanie na widok Jaume Domenecha prawie dwa lata od kontuzji jako bramkarza wyjściowego (z powodu zawieszenia Mamardaszwiliego). Trwało to jednak zaledwie pół godziny. W zawodnik z Almenary doznał kontuzji i opuścił boisko we łzach. To dopiero pech! Ciekawe jest to, że w jego miejsce wszedł Rivero, który nie grał w oficjalnym meczu od trzech lat, odkąd awansował do pierwszej drużyny. I to on założył opaskę kapitana. Tak to już jest...

To wszystko było najciekawszą rzeczą, jaką można było powiedzieć o wydarzeniach pierwszej połowy, która minęła w bardzo wolnym tempie i z raptem jednym strzałem na każdą z bramek. Diego López zmarnował klarowną okazję i posłał ją w próżnię, a Kike Pérez odpowiedział strzałem w słupek. W drugiej połowie było już co oglądać.

Strategia daje zbawienie

Drużyna Rubéna Barajy poprawiła swoją skuteczność w ataku dzięki wprowadzeniu Sergiego Canósa i umiejętnościom Petera Federico. Nie byli jednak w stanie pokonać Sivera, ponieważ Alavés dało lekcję porządku i harmonii, pozycjonowania i dyscypliny. Co więcej, to przyjezdni wyszli na prowadzenie 1:0 po rzucie rożnym. Javi López w sytuacji sam na sam przy słupku skierował piłkę do siatki, a Rivero nie był w stanie temu zapobiec.

Valencia szukała wyrównania i prawie jej się to udało, ale gol Diego Lópeza został wykluczony za spalony. Z większymi nerwami niż zwykle, z dużym napięciem na ławce i na boisku, wciąż próbowali, lecz nie było sposobu. Alavés odniosło trzecie zwycięstwo z rzędu i zapewniło sobie pozostanie w elicie hiszpańskiego futbolu na kolejny sezon. 

Wynik i inne liczby meczu Valencia - Alaves
Wynik i inne liczby meczu Valencia - AlavesOpta by Stats Perform
Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen