Ancelotti ma wątpliwości co do obsady bramki w finale Ligi Mistrzów
Bramkarz: Celem jest dotarcie na mecz w pełnym składzie. Zawodnicy, którzy niedawno wrócili, tacy jak Courtois i Militao, potrzebują minut i wykorzystujemy te mecze, aby dać im minuty. Tydzień przed finałem podejmiemy niezbędne decyzje. Oceniamy minuty Courtoisa. Chcemy również dać szansę Kepie, ale nie będzie to łatwe, ponieważ nie ma zbyt wielu meczów.
Bellingham i Pichichi: Nie myślimy o tym. Uważamy, że osiągnął już swój cel dzięki znakomitemu sezonowi, pomagając drużynie i zaskakując wszystkich. To, że jest Pichichi nie jest dla nas takie ważne. Zaliczył fantastyczny sezon, którego nikt się nie spodziewał w pierwszym roku w klubie.
Więcej o bramkarzach: Łunin miał doskonały sezon, a Courtois, kiedy jest na swoim poziomie, jest najlepszy na świecie. Łunin bardzo nam pomógł i musimy wziąć to pod uwagę. Podobnie jak fakt, że wraca najlepszy bramkarz na świecie.
Nacho i jego pozostanie w klubie: Ma decyzję w swoich rękach i może robić, co chce.
Zawodnicy, którzy go zaskoczyli: Fran García spisał się bardzo dobrze na początku sezonu. Joselu, Brahim... i chcę też powiedzieć, że są zawodnicy, którzy mogliby wnieść więcej, gdybym był w stanie dać im więcej minut. Ceballos nie dostał tylu minut, na ile zasługiwał. Arda to kolejny zawodnik, który mógłby grać więcej. To skład, który zaskoczył mnie swoim poziomem.
Każdy zawodnik, który może być trenerem: W tych zawodnikach jest jakość do bycia trenerem, ze względu na doświadczenie i wiedzę. Następnie musisz mieć pragnienie, aby nim zostać. Jest wielu graczy, którzy nie chcą tego robić, ponieważ widzą zbyt dużą presję i odpowiedzialność.
Militao: Brakuje mu minut, rozwija się bardzo dobrze, z każdym meczem jest coraz lepszy. Potrzebuje minut, miejmy nadzieję, że będzie w najlepszej formie na finał.
Samopoczucie trenera: Lepsze niż kiedykolwiek. Miesiąc miodowy trwa. Jestem szczęśliwy, podekscytowany tym, co może się wydarzyć.
Czy obawiasz się rozluźnienia w składzie? Nie sądzę. Po meczu z Alavés dam sobie trzy dni odpoczynku, a potem zostaną dwa tygodnie, by dobrze przygotować się do finału.
Najtrudniejszy moment sezonu: Najtrudniejszy moment był wtedy, gdy... przegraliśmy tylko jeden mecz. Zrozumieliśmy, że musimy coś zmienić, ta porażka pomogła nam zmienić niektóre obszary defensywne, które pomogły nam w kolejnych meczach.