Barcelona wygrywa z Las Palmas dzięki bramce w samej końcówce. Debiut Vitora Roque
W pierwszych minutach spotkania rozgrywanego na Estadio de Gran Canaria dość niespodziewanie przeważali gospodarze. Ich ataki szybko przyniosły efekt w postaci bramki. Już w 11. minucie świetnie podanie Sandro Ramireza wykorzystał Munir El Haddadi, z bliskiej odległości umieszczając piłkę w siatce. Była to więc akcja dwóch byłych zawodników Blaugrany.
Chwilę wcześniej Barcelona straciła zawodnika. Po jednym ze starć mocno ucierpiał Joao Cancelo. Portugalczyk początkowo chciał kontynuować grę, ale kontuzja okazała się zbyt dokuczliwa i musiał opuścić murawę. Zastąpił go Andreas Christensen.
Co ciekawe, w kolejnej fazie rywalizacji inicjatywę nadal utrzymywali podopieczni Francisco Pimienty, na co nerwowo reagowali zawodnicy i trener rywali. W 20. minucie za komentarze żółtą kartkę obejrzeli Sergi Roberto i trener Xavi.
W 29. minucie Las Palmas mogło podwyższyć prowadzenie, ale potężny strzał Ramireza trafił w słupek.
W drugiej odsłonie dominowała już drużyna z Katalonii, doprowadzając do wyrównania w 56. minucie. Wówczas po przypadkowym odbiciu od Roberta Lewandowskiego piłka trafiła do Roberto, a następnie do Ferrana Torresa, który strzałem w prawy dolny róg bramki doprowadził do wyniku 1:1. Niedługo później z boiska zszedł Lewandowski, a zastąpił go Joao Felix.
W 77. świetną okazję miał Mika Marmol, jednak futbolówka po jego uderzeniu głową przeleciała tuż obok słupka. Po chwili na boisku w barwach Barcelony zadebiutował Vitor Roque. Utalentowany Brazylijczyk oficjalnie zostanie zaprezentowany kibicom dopiero w piątek, ale już dzień wcześniej dostał pierwszą szansę uczynienia tego na murawie.
To jednak nie on został bohaterem Blaugrany. W doliczonym czasie gry w polu karnym Ilkaya Gundogana sfaulował Daley Sinkgraven, za co otrzymał czerwoną kartkę. Jedenastkę na gola zamienił sam poszkodowany, jednocześnie zapewniając swojej drużynie prowadzenie 2:1. W samej końcówce doskonałą okazję miał jeszcze Roque, ale minimalnie chybił.
Barcelona nie wypuściła już cennego zwycięstwa, a dzięki wygranej awansowała na trzecią pozycję w tabeli LaLiga.