Courtois stanie między słupkami w meczu o Superpuchar UEFA przeciwko Atalancie w przyszłym tygodniu. Belg wrócił do zdrowia po operacji ACL w zeszłym roku, aby pomóc Realowi wygrać finał Ligi Mistrzów z Borussią Dortmund.
Powiedział: "Wszystko jest w porządku. Jestem w formie i skupiam się na kolejnym sezonie. Ostatni miesiąc poprzedniego sezonu był dla mnie fantastyczny. Jestem zadowolony z tego, jak zakończyłem sezon po trudnym początku. A w tym sezonie dobrze rozpocząłem okres przedsezonowy. Mam nadzieję, że tak będzie dalej".
"Jestem dość cierpliwy. Zawsze pracuję nad powrotem. Jeśli chcesz wrócić po kontuzji, to właśnie musisz zrobić - mieć pozytywne nastawienie. Nie możesz cofnąć się w czasie i myśleć: "Powinienem był zrobić to, powinienem był zrobić tamto". Nie, jeśli jesteś kontuzjowany, musisz skupić się na odzyskaniu sprawności".
"Zawsze chcę wrócić tak silny, jak to tylko możliwe. Pamiętam, jak po powrocie do domu po kontuzji powiedziałem przyjacielowi: "Wrócę na czas, by zagrać w finale Ligi Mistrzów". Odpowiedział: "Jesteś szalony, nie możesz jeszcze tego powiedzieć". Ale czasami dobrze jest mieć na horyzoncie punkt, do którego można dążyć".
"Atalanta to dobry zespół. Naciskają na całym boisku; graliśmy przeciwko nim kilka lat temu w Lidze Mistrzów i był to ciężki mecz. Wiemy więc, że to będzie trudny mecz, ale naprawdę postaramy się go wygrać. To właśnie sprawia, że jesteśmy sobą. Oczywiście, że chcemy wygrać" - zakończył bramkarz Realu Madryt.