Real Madryt: "Wygląda na to, że radzą sobie bardzo dobrze. To drużyna, która nie poddaje się presji. Ludzie mówią, że mają szczęście. Nie, mają mentalność, w której są przygotowani na takie momenty. Na Bernabéu panuje inna energia. Dla mnie to najlepszy klub w historii piłki nożnej".
Mbappé: "Myślę, że nadal będą silni, ale nie wiem, czy będą lepsi niż w zeszłym roku. Zobaczymy. Mają fantastyczny zespół, fantastycznych piłkarzy, nadal będą świetną drużyną. Mbappé będzie grał dobrze, klub ma dobrą strukturę, świetnego trenera i prezesa, który dobrze zna klub. Nie będzie miał zbyt wielu problemów, wszystko będzie dobrze. Może być następnym zdobywcą Złotej Piłki, to będzie on, Haaland, Bellingham lub Lamine Yamal".
Czas spędzony w Realu Madryt: "Wygrałem tam wszystko, pobiłem rekord strzelonych bramek, gra tam była przyjemnością. Kochałem ten klub. Byłem najdroższym zawodnikiem w historii, była presja, ale powiedziałem sobie: "Byłem najlepszy w Premier League, wygrałem Złotą Piłkę w Lidze Mistrzów". Wiedziałem, że będzie dobrze. Miałem 24 lata, byłem młody, ale byłem bardzo pozytywnie nastawiony. Chciałem przejść do historii, tak jak w Manchesterze United. Lubię pokazywać ludziom, że się mylą".
Pepe: "Rozegrał dwie dogrywki na Mistrzostwach Europy. Ludzie tego nie dostrzegają. To ma związek z mentalnością. W pewnym wieku nie chodzi o ciało, ale o głowę. Wszystko jest na swoim miejscu, jeśli chcesz grać jeszcze cztery lub pięć lat. Średnia wynosi między 30. a 40. rokiem życia we wszystkich sportach, zaczynasz tracić umiejętności, to normalne. Ale Pepe i ja dobrze traktowaliśmy nasze ciała przez tak wiele lat, że różnica tkwi w naszych głowach".
Długowieczność: "Jeśli nie masz entuzjazmu w swoim życiu, to jej nie masz. Wczoraj wieczorem jadłem kolację z moją mamą i rozmawialiśmy o Mistrzostwach Europy i tak entuzjastycznie podchodzę do gry. Jestem uzależniony od piłki nożnej".
Toni Kroos: "To sposób, w jaki postrzega piłkę nożną, sposób, w jaki postrzega życie. Musimy to uszanować. Jak widać teraz, piłkarze grają do późna, ale nie wszyscy jesteśmy tacy sami. Szanuję go, ponieważ powiedział, że przejdzie na emeryturę i to zrobił. Czy mógłby pograć jeszcze kilka lat? Tak."