Espanyol Barcelona ponownie drużyną Primera Division po rewanżowym barażu z Oviedo
Dwa gole Javiego Puado przed przerwą w szalonych kilku minutach przywróciły Espanyol do Primera Division rok po spadku z elity.
Świadomi konieczności odrobienia straty z pierwszego meczu, Katalończycy wyszli na boisko bardziej aktywni i narzucili bardzo wysokie tempo we wczesnych fazach gry. Długo wynik pozostawał bezbramkowy, ale od 44. do 48. minuty pierwszej połowy kapitan Javi Puado zapewnił przewagę, której Real Oviedo nie zdołał już odrobić.
Najpierw Puado doskonale doszedł do wrzutki z rzutu rożnego i dostawił nogę tak, że oszukał interweniującego bramkarza lekkim trąceniem piłki do bramki. Chwilę później, po wysokim podaniu ze środka boiska piłkę dostał Pere Milla i wycofał właśnie do Puado, który strzelił pomiędzy dwoma obrońcami i zmieścił piłkę przy bliższym narożniku.
Kibice wspierali drużynę do ostatniej chwili w tym burzliwym sezonie. Zmiany trenera oraz wzloty i upadki niektórych zawodników, takich jak Melamed, stworzyły atmosferę napięcia między drużyną a fanami. Wraz z odejściem Dardera i Joselu, drużyna straciła wiele pary, mimo że wciąż była uważana za jednego z głównych kandydatów do awansu.