20-letni piłkarz przeszedł operację po kontuzji, której doznał w meczu reprezentacyjnym Hiszpanii z Gruzją w ubiegłym roku. Musiał opuścić resztę sezonu, a także triumf drużyny narodowej na mistrzostwach Europy. Do składu powrócił jako zmiennik podczas niedzielnego zwycięstwa Barcelony. Tłum na Stadionie Olimpijskim Lluis Companys zgotował mu owację na stojąco.
"Jestem bardzo szczęśliwy, że wróciłem do drużyny. Marzyłem o tej chwili od wielu miesięcy i jestem wdzięczny wszystkim, ponieważ bardzo mi to ułatwili. Najgorszą rzeczą podczas przerwy było to, że nie grałem z kolegami z drużyny. Patrzenie na drużynę z zewnątrz jest bardzo trudne i daje ci inną perspektywę, uczysz się, że musisz cieszyć się każdą chwilą i doceniać rzeczy" - mówił Gavi w rozmowie z Movistar Plus.
"Jestem bardzo szczęśliwy, że jestem tu dzisiaj, ponieważ to jest moje życie i bardzo za nim tęskniłem.... Kiedy widzisz wszystkich fanów i kolegów z drużyny, którzy dają ci znać, że cię kochają i szanują, czujesz się bardzo szczęśliwy" - kontynuował zdobywca nagrody Golden Boy 2022.
Barcelona zajmuje pierwsze miejsce w tabeli La Liga z 27 punktami. Ma trzy punkty przewagi nad zajmującym drugie miejsce Realem Madryt i siedem punktów przewagi nad Atlético. W środę gości Bayern Monachium w Lidze Mistrzów, a w sobotę udaje się do stolicy Hiszpanii, gdzie odbędzie się pierwsze w tym sezonie El Clásico.