Hansi Flick: Chcę mieć na boisku drużynę, która wie co robić z piłką i bez niej
Hansi Flick po raz pierwszy zabrał głos jako trener Barcelony. "Nie jesteśmy daleko od tego, jak oni grali, od pomysłu Johana Cruyffa. Moim pomysłem jest mieć na boisku drużynę, która jest aktywna, która wie, co robić z piłką i bez niej. Nie ma znaczenia, czy gramy 1-4-4-1, czy innym systemem. Chcemy widzieć, że gramy piękny, techniczny futbol, że drużyna daje z siebie wszystko".
Nie martwił się również o nieobecnych w składzie. "W tej chwili mamy zawodników do wyboru na poszczególnych pozycjach. Są kontuzjowani gracze, jak Ansu Fati, który miał bardzo dobry sezon, szkoda, że nie będzie go na tournee. Międzynarodowi zawodnicy również czekają, aby do nas dołączyć". Dodał: "Jestem bardzo zadowolony z zawodników, których mamy. Zobaczymy więcej graczy w ciągu najbliższych kilku dni, także w Masii, i zobaczymy, jak wygląda zespół".
Niemiecki trener jest przekonany o potencjale klubu. "Jakiś czas temu poszedłem na mecz i powiedziałem, że pewnego dnia chciałbym podpisać kontrakt z Barçą i spełniłem swoją obietnicę. Tytuły zdobywa się tylko z największymi, dlatego tu jestem".
Wskazał również na mistrzostwo kraju jako swój główny cel. "LaLiga to ważne rozgrywki. Ten klub chce rywalizować o tytuły i dlatego tu jestem".
Odnośnie Nico Williamsa wolał nie komentować plotek. "On nie jest z Barcelony, więc nie będę mówił nic o zawodniku z innego klubu. Skupiam się na mojej drużynie".
Wreszcie, Niemiec nie martwi się presją, jaka na niego czeka. "To moja praca. Jestem trenerem, a presja istnieje. Miałem ją już wcześniej. Myślę, że ostatecznie trzeba grać dobrze i dawać z siebie wszystko. Dla mnie ważne jest, abyś dawał z siebie wszystko na treningach, w ten sposób dajesz z siebie wszystko w meczach. Dla mnie presja jest w porządku, nie ma problemu".