Jednak nie Inter. Cesar Azpilicueta wkrótce może zostać zawodnikiem Atletico Madryt
Z kontraktem obowiązującym do 2024 roku i po zeszłorocznej odmowie zaoferowania mu wolnego transferu do Barcelony, londyński klub, będący w trakcie transformacji, obiecał Hiszpanowi, że odejdzie na zasadzie wolnego transferu, jeśli zechce.
Azpilicueta, który nie chce być jedynie rezerwowym w szatni The Blues, uwierzył władzom na słowo. Jeszcze kilka dni temu Inter wydawał się być jego bezpiecznym celem. Jednak zainteresowanie Atletico Madryt, a w szczególności Simeone, a także chęć jego rodziny do powrotu do Hiszpanii po dekadzie spędzonej w Anglii, okazały się silniejsze niż propozycja Nerazzurrich.
Kontrakt, który zaoferowano mu w stolicy kraju, a obrońca z Nawarry go zaakceptował, opiewa na dwa sezony. Wszechstronność piłkarza - może grać zarówno na prawej obronie, jak i na środku defensywy, zwłaszcza jeśli jest trzech środkowych obrońców - jest cennym atutem dla trenera.