Kibice Realu Madryt mają nowego idola: Brahima Abdelkadera Díaza
Najpierw wszedł na boisko, w derbach przeciwko Atlético de Madrid, bez rozgrzewki, gdy niespodziewanie z gry wypadł Vinicius Jr. Następnie został najlepszym zawodnikiem meczu. Wyprowadził Los Blancos na 1:0 z dynamiką, którą kontynuowali Lucas Vázquez i Bellingham.
Następnie dał tłumowi jedną z akcji meczu, gdy był bliski ponownego pokonania Jana Oblaka. Wielu fanów pewnie zastanawia się, co by się stało, gdyby Brahim Diaz pozostał na boisku dłużej niż 70 minut, w ciągu których został bohaterem meczu.
Pochodzący z Malagi zawodnik zdobył w tym sezonie już siedem bramek: cztery w LaLidze, jedną w Copa del Rey, jedną w Superpucharze i jedną w Lidze Mistrzów. Jego technika, spryt i swoboda w zdobywaniu kolejnych trafień naprawdę mogą zjednywać publiczność.
Jaki wybór?
Nie wiadomo jeszcze, którą drużynę narodową ostatecznie wybierze Brahim. Pewne jest to, że jeśli Luis de la Fuente zdecyduje się na niego, jest bardzo prawdopodobne, że wybierze reprezentację Hiszpanii, a nie Maroka.
Oznacza to, że La Roja może mieć świetnego zawodnika dostępnego już na Euro 2024 w Niemczech. Jeśli utrzyma swój obecny poziom, mógłby być podstawowym zawodnikiem na niemieckim turnieju.