Real Madryt odniósł w sobotni wieczór pierwsze wyjazdowe zwycięstwo w sezonie, ale przy okazji stracił kolejnego zawodnika. Z gry wypadł Brahim Díaz (25), ofensywnie usposobiony pomocnik doznał urazu mięśnia i według mediów jest to poważniejszy problem.
Los Blancos wygrali z Realem Sociedad 2:0, a Marokańczyk opuścił boisko w 25. minucie spotkania. W weekend przeszedł pierwsze prześwietlenia, a hiszpański klub nie określił długości jego absencji, ale według prasy były gracz AC Milan może stracić nawet trzy miesiące.
Real Madryt był nękany kontuzjami na początku ubiegłego sezonu, a tegoroczna kampania ligowa rozpoczęła się w podobnym stylu. David Alaba wciąż nie wrócił do gry, Eduardo Camavinga nadal czeka na swój pierwszy występ, a Dani Ceballos również nie uniknie dłuższej przerwy. Wkrótce drużynę wzmocnią jednak powracający do zdrowia Jude Bellingham i Aurélien Tchouaméni.