Lewandowski odebrał trofeo Pichichi - nagrodę dla najlepszego strzelca LaLiga
Trofeum dla najlepszego strzelca hiszpańskiej ekstraklasy, której oficjalna nazwa brzmi trofeo Pichichi, Lewandowski odebrał osobiście. Był jednym z kilku uhonorowanych tego dnia piłkarzy FC Barcelony, mistrza Hiszpanii z poprzedniego sezonu.
Ter Stegen otrzymał trofeum Zamory dla bramkarza, który puścił najmniej bramek, a także prestiżowe trofeum Alfredo Di Stefano dla najlepszego piłkarza minionego sezonu. W ten sposób, jak napisały hiszpańskie media, podkreślono jego wkład w tytuł mistrzowski (łącznie Barcelona straciła tylko 20 goli).
Inny z piłkarzy Barcelony, pomocnik Pedri, wygrał głosowanie kibiców.
Natomiast trofeum Miguela Munoza dla najlepszego trenera otrzymał szkoleniowiec Realu Sociedad San Sebastian, Imanol Alguacil - doprowadził swój zespół do czwartego miejsca.
Lewandowski, któremu towrzyszyła żona Anna, po odebraniu nagrody zdecydował się udzielić odpowiedzi w języku hiszpańskim:
"Dzień dobry, możemy spróbować porozmawiać po hiszpańsku. Przede wszystkim dziękuję wszystkim za wsparcie. W pierwszej kolejności chcę podziękować za pomoc, którą otrzymałem. Chcę podziękować mojej rodzinie, zespołowi, trenerowi i oczywiście także mojemu sztabowi. Dla mnie to bardzo ważna rzecz, aby bardzo szybko zaadaptować się w nowej drużynie, która pomogła mi w wielu aspektach. Udało się wygrać La Liga, Superpuchar Hiszpanii i zdobyłem trofeo Pichichi, dlatego jestem bardzo szczęśliwy" - powiedział kapitan reprezentacji Polski, który został pochwalony przez dziennikarzy hiszpańskiego dziennika Sport za płynną mowę w ich języku.
W gali w stolicy Katalonii wzięli udział m.in. burmistrz Jaume Collboni, który otworzył uroczystość przemówieniem powitalnym podkreślającym olimpijskiego ducha miasta, a także prezydent Blaugrany, Joan Laporta.