Odświeżony skład Realu Madryt świętował w Baskonii, pożegnanie Silvy zepsuł Güler
Początkowe dziesięć minut meczu nie przyniosło ciekawszych akcji, więc pierwszą z nich w 15. minucie uzyskał Martín Zubimendi. Po pięknej indywidualnej sytuacji dośrodkował w miejsce, gdzie stał Takefusa Kubo, ale jego strzał na bliższy słupek odbił Kepa Arrizabalaga.
Sprawdź komplet statystyk meczu Real Sociedad - Real Madryt
Chwilę później Beñat Turrientes posłał mocny strzał spoza szesnastki, ale jego uderzenie poszybowało nad poprzeczką. Swoją szansę w wyjściowym składzie otrzymał również Arda Güler. W 29. minucie w pełni ją wykorzystał, kierując podanie na dalszy słupek do siatki. Kubo przygotował szybką odpowiedź i trafił, ale jego gol został anulowany z powodu faulu w ataku.
Gospodarze mieli szansę na wyrównanie wyniku minutę po rozpoczęciu drugiej połowy. Turrientes próbował szczęścia strzałem w kierunku prawego słupka, ale Arrizabalaga wybronił jego próbę. Mecz toczył się w bojowym duchu, a obie drużyny nie pozwalały sobie na nic za darmo.
Obrona Królewskich pracowała bardzo dobrze i zdołała neutralizować akcje przeciwników. Wahanie przyszło w 80. minucie, kiedy Mikel Oyarzabal uwolnił się, ale jego lob strącony przez Édera Militao minął lewy słupek. Ostatecznie goście przetrwali napór i mogli cieszyć się z trzech punktów i czystego konta.