Ojciec Lamine Yamala: Muszę być spokojny dla dobra wszystkich
Mounir Nasraoui, ojciec Lamine'a Yamala, złożył wczoraj wieczorem oświadczenie uspokajające przed mikrofonami "El Chiringuito". Nasraoui został dźgnięty nożem na parkingu w Mataró w Barcelonie i trafił na intensywną terapię.
"Musimy być spokojni dla dobra wszystkich. Dla dobra mojego i mojej rodziny muszę być spokojniejszy. Nie mam wyboru. Musimy myśleć, że sprawiedliwość wykona swoją pracę, na pewno to zrobi. To jest najważniejsze. Bóg jest bardzo wielki i wszystko ma swoje rozwiązanie" - powiedział ojciec niedawnego zwycięzcy mistrzostw Europy z Hiszpanią.
Nasraoui opowiedział również o chwilach niepewności. "Byłem między życiem a śmiercią, oczywiście, że się bałem. Jak każdy człowiek. Nie wiem, kiedy wyjdę ze szpitala, ale mam nadzieję, że jak najszybciej. Jestem wdzięczny, że znów mogę mówić".