Szkielet nowego stadionu Valencii stał ugorem przez ponad 15 lat. Obietnicą po przybyciu singapurskiego właściciela do odbudowywanego klubu było zainwestowanie w pion sportowy, następnie w infrastrukturę i - po kilku poważnych poślizgach - wkrótce okaże się, czy terminy budowy zostaną dotrzymane.
Według raportu złożonego przez klub do Rady Miasta Walencji, datą, którą należy zaznaczyć w kalendarzu jest lato 2027 roku, a konkretnie lipiec. Wtedy Nietoperze mają "wylecieć" z kultowego Estadio Mestalla na wielokrotnie większy (pod względem powierzchni użytkowej) i bardziej pojemny nowy stadion, roboczo nazywany Nuevo Mestalla.
Jak donosi Marca, budżet klubu na dokończenie pracy wynosi 200 milionów euro. Pojemność nowej świątyni Valencianistas przekroczy 70 000 widzów. Ulokowana przy głównej alei arena będzie miała własny podziemny parking z 900 miejscami dla różnych pojazdów.
