Premierowe El Clasico? Marzyłem o grze dla klubu mojego życia, mówi Cubarsi
Cubarsi wkroczył na światową scenę piłkarską niczym wicher, a wkrótce po jego pierwszych występach w barwach Barcelony z każdej strony posypały się słowa pochwały. W marcu założył nawet koszulkę seniorskiej reprezentacji Hiszpanii, kiedy to krótko zagrał w pojedynkach z Kolumbią i Brazylią.
Teraz utalentowany pomocnik staje przed kolejnym wielkim wyzwaniem - derbami z Realem na Estadio Santiago Bernabeu. Piłkarze Blaugrany jadą do stolicy ze świadomością, że tylko zwycięstwo pomoże im zachować nadzieję na obronę tytułu LaLiga. Los Blancos wypracowali sobie bowiem ośmiopunktową przewagę nad odwiecznymi rywalami.
Katalończycy muszą przezwyciężyć frustrację związaną ze spadkiem z Ligi Mistrzów, ponieważ czeka ich ważne starcie w Madrycie. To właśnie determinacja i aktywność Cubarsiego były kluczem do niedawnego odrodzenia Barcelony w rozgrywkach, a nastolatek występuje w wyjściowym składzie od końca stycznia.
"Musimy dać z siebie wszystko, dać z siebie 200%, aby spróbować osiągnąć dobry wynik w niedzielę. Jesteśmy w bardzo trudnej sytuacji, ale musimy to zmienić" - powiedział oficjalnemu kanałowi klubu młodzieniec, który może nawet pojechać na EURO 2024.
Hiszpan kontynuuje swój błyskawiczny rozwój i nie obawia się konfrontacji z największymi rywalami klubu. "Kiedy byłem dzieckiem, marzyłem o grze w tych rozgrywkach i reprezentowaniu klubu mojego życia" - powiedział. Jeśli Cubarsi pojawi się na murawie w Madrycie, jego passa dwunastu kolejnych występów w lidze zostanie przedłużona.