Carlo Ancelotti ma już drużyną, z którą zamierza bronić tytułów Ligi Mistrzów i LaLiga. Real Madryt zdecydował się zamknąć kadrę. Prezentacja Endricka będzie ostatnią Merengues w okienku transferowym, w którym podpisanie Mbappé było jednym z najważniejszych w historii.
Brak transferu Yoro i jego późniejsze odejście do Manchesteru United przyspieszyło zamknięcie składu w stolicy Hiszpanii. Real Madryt był zainteresowany sprowadzeniem młodego środkowego obrońcy, ale nie był w stanie pokonać konkurencji ze strony Czerwonych Diabłów. Włodarze Merengues nie uważają, by konieczne było szybkie wzmacnianie obrony. W ostatnich latach klub udowodnił, że nie zatrudnia zawodników pod presją czasu.
Na nieco ponad miesiąc przed końcem okienka transferowego Ancelotti będzie miał do dyspozycji 22 zawodników, którzy pomogą Realowi Madryt zdobyć siedem tytułów. Z drużyny Merengue odeszli Joselu, Nacho, Kroos i Kepa. Endrick, Mbappé i Vallejo, który wraca do Realu po wypożyczeniu w Granadzie, to nowe nabytki.
Jedyną kwestią, która mogłaby zmienić przebieg okienka transferowego, byłaby dobra okazja wzmocnienia obrony. Odejście Rafy Marína pozostawia Vallejo jako czwartego środkowego obrońcę (Militao i Rüdiger będą starterami; Alaba będzie alternatywą). Tchouamení, jeśli zajdzie taka potrzeba, powróci do linii defensywnej, jeśli sytuacja kadrowa będzie tego wymagać.