Real pokonał Villarreal po golach z dystansu, groźna kontuzja Carvajala. Triumf Espanyolu
Espanyol - Mallorca 2:1
Mallorca miała passę trzech zwycięstw z rzędu, ale zakończyła ją na Espanyolu, który również przerwał swoją negatywną passę trzech porażek z rzędu. Albański obrońca Marash Kumbulla wyprowadził gospodarzy na prowadzenie swoim pierwszą ligową bramką od sezonu 2020/21, a przewagę podwyższył Jofre, który strzelił swojego drugiego gola w sezonie.
Potrzebuje jeszcze tylko jednego trafienia, aby wyrównać swój rekord kariery. Antonio Raillo wciąż dawał iskierkę nadziei wyspiarzom, ale nie wystarczyło to do zdobycia choćby punktu.
Real Madryt - Villarreal 2:0
Real Madryt potwierdził swoją pozycję faworyta. Na prowadzenie Królewskich wyprowadził Federico Valverde, którego strzał z dystansu po rzucie rożnym trafił do siatki. Był to jego ósmy gol spoza pola karnego od stycznia 2022 roku, najwięcej w LaLiga. Za nim plasują się tylko Griezmann i Aspas (po 7).
Urugwajczyk zdobył bramkę po raz drugi w tym sezonie, wyrównując tym samym wynik z poprzedniej kampanii. Vinícius Júnior dołożył drugiego gola w końcówce również świetnym strzałem z dystansu. Real Madryt ma 21 punktów, tyle samo co liderująca Barcelona. Ta ostatnia ma jednak jeden mecz przewagi, jutro zagra bowiem z Deportivo Alaves.
Skazą na zwycięstwie gospodarzy jest kontuzja kapitana Carvajala, który doznał urazu kolana w doliczonym czasie gry i opuścił boisko na noszach z głową w dłoniach.
Inne mecze LaLiga: