Real Valladolid zwalnia Pachetę po porażce na Bernabeu
Porażka 0:6 z Realem Madryt i fatalny obraz defensywy, która była w rozsypce, przelały czarę goryczy w Puceli. Decyzja o rozwiązaniu kontraktu trenera została podjęta i zakomunikowana w poniedziałkowe popołudnie.
"Pacheta nie będzie kontynuował pracy w Realu Valladolid. Klub uznaje dokonania trenera i rolę, jaką odegrał w zespole od momentu przybycia, ale zawsze mając na uwadze wyłącznie cel, jakim jest pozostanie w najwyższej klasie rozgrywkowej na koniec obecnej kampanii, wybrał inny kierunek" - czytamy w oficjalnym komunikacie klubu z Pisuergi.
"Trudna decyzja dla wszystkich. Pacheta jako lider zespołu zdołał powrócić do LaLiga Santander w ciągu zaledwie jednego roku i poprzez bezpośredni awans, naznaczony pasją i poświęceniem zarówno trenera, jak i zespołu. To fakt, który zawsze będzie pamiętany i ceniony" - czytamy dalej.
Pożegnanie po 75 meczach
Trener z Burgos trenował pucelanos w 75 oficjalnych meczach: 42 w drugiej lidze, 27 w pierwszej i sześć w Pucharze Króla. Czas, w którym udało mu się zbudować "...sportowe i serdeczne relacje z prowincją Valladolid, które na zawsze pozostaną częścią historii Niebiesko-Białych".
"Klub pragnie podziękować Pachecie za pracę w roli trenera Niebiesko-Białych, jednocześnie życząc mu wszystkiego najlepszego w jego nowej karierze osobistej i zawodowej".
Valladolid zajmuje obecnie 16. pozycję, poza strefą spadkową, z dorobkiem 28 punktów, zaledwie jedno "oczko" przed Espanyolem oraz Almerią.