Sevilla prezentuje nową wizję przebudowy Estadio Ramón Sánchez Pizjuán
Zaprezentowana w poniedziałek koncepcja przebudowy Estadio Ramon Sanchez Pizjuan ma zaowocować zupełnie nowym stadionem, ale w pełni szanującym to, z czego najbardziej znany jest obecny obiekt. Mowa przede wszystkim o zwartych, dwupoziomowych trybunach.
By zwiększyć pojemność z obecnych niespełna 44 tys. do 55 tys. miejsc, murawa i widownia zostaną wkopane znacznie głębiej w ziemię. Dzięki temu stadion stanie się niższy niż obecnie, co powinno ucieszyć bezpośrednich sąsiadów. Podziemne kondygnacje stworzą miejsce na parking dwupoziomowy. Kibiców ucieszy z kolei powstanie ogromnego – pierwszego w Hiszpanii – młyna dla dopingujących kibiców. Jednopoziomowa trybuna ma pomieścić nawet 15 tys. osób.
Wstępną koncepcję opracowała znana na świecie pracownia IDOM, która w ostatnich 15 latach bardzo aktywnie zaznacza swoją obecność właśnie w projektowaniu stadionów. Nowy stadion ma zachować zabytkową mozaikę na głównej fasadzie, ale ogromna większość zewnętrznej elewacji zamieni się w półotwarte tarasy z wyrazistymi, czerwonymi lamelami.
Cała bryła ma zostać przekryta obszernym dachem dającym cień nie tylko widzom, ale też przechodniom na głównym placu przed stadionem. W jednym z najgorętszych miast Europy taki pomysł wydaje się zupełnie naturalny.
Proponowane daty budowy stadionu wahają się od czerwca 2026 do czerwca 2028 roku. W tym okresie Sevilla będzie rozgrywać swoje mecze na Estadio de La Cartuja, ponieważ metamorfoza ma się odbyć w jednym etapie, bez sztukowania trybuna po trybunie, które stanowiłoby spore wyzwanie logistyczne.