Sevilla rozstaje się z Ivanem Rakiticiem, Chorwat przechodzi do Al-Shabab
Chorwacki weteran Ivan Rakitić oficjalnie kończy przygodę w Sevilli, gdzie doczekał się pożegnania jak prawdziwa legenda. Klub podziękował mu za 323 mecze rozegrane podczas dwóch pobytów na Estadio Pizjuan. To liczba, która plasuje Rakiticia wśród 10 najczęściej reprezentujących barwy Sevilli piłkarzy, na równi z Montero.
Niemal równolegle o zmianie klubu poinformowali Fabrizio Romano i sama Sevilla, przy czym ich wersje się różnią. Dziennikarz stwierdził, że doszło do rozwiązania umowy za porozumieniem stron, a klub – że piłkarz przechodzi do Al-Shabab po uzgodnieniu z Saudyjczykami transferu definitywnego na nieustaloną kwotę (obecna wartość rynkowa to blisko 4 mln euro).
Pomimo wieku, Rakitić pozostawał w sezonie 23/24 bardzo istotnym ogniwem zespołu Rojiblancos. Jeszcze do połowy grudnia rozgrywał prawie zawsze całe spotkania, ostatnio jednak dwukrotnie brakowało go nawet w kadrze meczowej Sevilli, a pożegnalnym występem okazała się bardzo słaba zmiana w przegranym pucharowym meczu z Atletico.
Pomimo niepodważalnego statusu i miejsca w najnowszej historii klubu, Chorwat zostawia Sevillę w wyjątkowo trudnym momencie. Zespół z Pizjuan jest obecnie zaledwie o punkt nad strefą spadkową, zdobywszy tylko punkt w ostatnich pięciu pojedynkach ligowych.