Vitor Roque coraz bliżej zostania zawodnikiem Barcelony... od stycznia 2024 roku
Barca ma nadzieję, że do tego czasu uda jej się jeszcze bardziej obniżyć koszty wynagrodzeń, a tym samym nie zagrozić jego rejestracji. Jest to coś, co musi jeszcze zostać wyjaśnione w zależności od odejść z drużyny Blaugrany.
Należy również zauważyć, że przed jakimikolwiek nowymi transferami, odnowione kontrakty Gaviego, Araujo, Marcosa Alonso i Inaki Penii byłyby pierwsze w kolejności rejestracji w LaLiga.
Faktem jest, że negocjacje te trwają od kilku miesięcy, ale nie przyspieszyły, dopóki przedstawiciele Paranaense nie udali się do Barcelony. Stało się to w zeszłym tygodniu, podczas gdy reprezentacja Brazylii rozegrała mecz towarzyski przeciwko Gwinei.
Z Deco pracującym już jako dyrektor sportowy, rozmowy szły bardzo dobrze do tego stopnia, że, jak donosi Mundo Deportivo, włodarze doszli już do porozumienia, na mocy którego Vitor Roque podpisałby kontrakt z Barceloną na kolejne pięć lat z klauzulą w wysokości miliarda euro.
Oprócz daty dołączenia, negocjowano także formę płatności, gdyż kataloński klub nie może teraz wziąć na siebie całości transferu. Miałby on zostać zapłacony w trzech ratach. Wszystko to będzie musiało zostać oficjalnie podpisane do końca przyszłego tygodnia.