Przedstawiciele EFL "zbulwersowani" wydarzeniami podczas meczu Port Vale z Portsmouth
Do incydentu doszło po tym, jak Hicks przyznał Portsmouth rzut karny w 88. minucie, który Colby Bishop zamienił na bramkę, w wyniku czego Port Vale poniosło porażkę 0:1 na własnym stadionie Vale Park.
Kilka sekund wcześniej Hicks nie przyznał Port Vale rzutu wolnego.
Wynik ten oznaczał, że Portsmouth utrzymało pierwsze miejsce w angielskiej trzeciej lidze, podczas gdy Port Vale znajduje się trzy punkty od strefy spadkowej na 20. miejscu.
"Jesteśmy zbulwersowani tym incydentem ... i potępiamy bezmyślne działania zaangażowanej osoby" - poinformowały EFL i PGMOL we wspólnym oświadczeniu.
"Sędziowie meczowi nigdy nie powinni czuć się zagrożeni o swoje bezpieczeństwo, gdy odgrywają kluczową rolę w organizacji meczów w naszych rozgrywkach".
"Zapewnimy pełne wsparcie Craigowi i jego zespołowi wraz z Port Vale i odpowiednimi władzami, gdy będą dążyć do postawienia tej osoby przed wymiarem sprawiedliwości".
Władze klubu również potępiły działania tej osoby.
"Będziemy współpracować z odpowiednimi władzami, aby upewnić się, że sprawa i osoba są traktowane z zerową tolerancją" - powiedział Port Vale w oświadczeniu.
"Przypominamy wszystkim kibicom, że wejście na boisko jest przestępstwem".