Asysta Bogusza pieczętuje wygraną Los Angeles FC w Leagues Cup
Nocą polskiego czasu Los Angeles FC zapewniło sobie walkę o ćwierćfinał Leagues Cup, czyli pucharu rozgrywanego między czołowymi zespołami Meksyku, Kanady i USA.
Pierwszą bramkę w starciu 1/16 finału z teksańskim Austin FC zapewnił Denis Bouanga po asyście od… bramkarza Hugo Llorisa. Ten gol z 11. minuty dał przewagę, a poprawił ją po godzinie gry Cristian Olivera. On miał już bardziej tradycyjnego asystenta – Mateusza Bogusza. Polak doskonale znalazł kolegę na dalszym słupku i wypuścił go sam na sam.
Leagues Cup dopiero wejdzie w decydującą fazę, na razie LAFC ma za sobą trzy mecze, a 22-latek z Rudy Śląskiej do gola przeciwko Vancouver Whitecaps w poprzedniej rundzie właśnie dołożył kluczowe podanie, kontynuując powiększanie dorobku w swoim najlepszym – jak dotąd – sezonie. Wliczając wszystkie rozgrywki ma już 15 goli i sześć asyst. Wybitne wyniki notował zwłaszcza w czerwcu, strzelając sześć goli w pięciu meczach i asystując trzykrotnie.