Messi: Przyjechałem do Interu z pragnieniem osiągania takich samych sukcesów jak wcześniej
W sezonie Interu przed przybyciem Messiego nie było nic ciekawego. Zespół z Miami okupuje ostatnie miejsce w tabeli Konferencji Wschodniej. Z przyjściem Argentyńczyka wszystko się jednak zmieniło.
Messi zadebiutował w nowym klubie na starcie nowych rozgrywek - Pucharu Lig, w którym grają zespoły z amerykańskiej MLS i meksykańskiej MX. Zdążył już doprowadzić swój zespół do finału nowego turnieju, a w sześciu meczach zdobył aż dziewięć bramek. W sobotę w finale Inter zagra z Nashville SC.
"Cóż, byłoby to niesamowite, prawda? Zarówno dla mnie, jak i dla każdego, kto wspiera klub. Dla każdego, kto wniósł coś co do tego klubu i pomagał mu się rozwijać. Zdobycie trofeum byłoby imponujące" - powiedział Messi.
"Po złych wynikach w lidze, patrząc na miejsce jakie zajmujemy, wiedzieliśmy, że puchar jest dobrą okazją, by coś zmienić" - powiedział Argentyńczyk.
Po dwóch sezonach w Paris Saint-Germain oraz poprowadzeniu reprezentacji Argentyny do mistrzostwa świata w Katarze, Messi wprowadził zwycięską kulturę do Interu, przenosząc się na Florydę i grając dla klubu, którego właścicielem jest David Bechkam.
Podczas gdy nagła zmiana sytuacji wielu zaskoczyła, Messi powiedział, że nie była to niespodzianka dla niego ani dla zespołu.
Klub z Miami, który po pozyskaniu Messiego związał się umową z trenerem Gerardo "Tatą" Martino, a także sprowadził do siebie byłych kolegów Messiego z Barcelony - Jordiego Albę i Sergio Busquetsa, dzięki dobrym występom w Pucharze Lig zapewnił sobie awnas do Ligi Mistrzów CONCACAF. Spotka to trzy najlepsze zespoły w rozgrywkach, a zwycięzcy automatycznie zakwalifikują się do 1/8 finału tych rozgrywek.
"Przyjechałem tutaj z pragnieniem osiągania takich samych wyników, jakie osiągałem wcześniej w mojej sportowej karierze. Fakt, że dzieli nas tylko kilka dni od finału, może być niespodzianką jedynie dla osób, które nie widzą jak na co dzień trenujemy. Z naszej perspektywy czujemy, że jesteśmy przygotowani. Czujemy się gotowi do rywalizacji i zdobycia tego tytułu" - powiedział Messi.
Finał rozgrywek odbędzie się w nocy z soboty na niedzielę czasu polskiego.