Gasperini połowicznie zadowolony: Dobry mecz, ale musimy być bardziej niebezpieczni
Gian Piero Gasperini, przemawiając na konferencji prasowej po zwycięstwie Atalanty 2:0 nad Rakowem, podkreślił, że triumf nie był wynikiem dobrze rozegranego meczu jego drużyny. "W pierwszej połowie traciliśmy znacznie mniej niż pod koniec meczu, dobrze odzyskiwaliśmy piłkę, dobrze naciskaliśmy na przeciwnika. Brakowało nam wykończenia, trochę jakości w szukaniu gola. W drugiej połowie, gdy wynik został odblokowany, mieliśmy dużo więcej miejsca, ale w finale coś straciliśmy. Trzeba to poprawić".
Ogólnie rzecz biorąc, trener Bergamo nie wydawał się w pełni zadowolony z tego, co zobaczył na boisku. Jak sam przyznaje: "Musimy być bardziej konkretni i niebezpieczni. Mecz był zdominowany przez długi czas, ale trzeba otwierać wynik szybciej. Nie zawsze zdarzają się mecze, w których dominujesz w ten sposób. Nawet w najlepszych meczach trzeba szukać innych rzeczy".
Ciepło o De Ketelaere
Po raz kolejny Charles De Ketelaere wydaje się być doskonale zintegrowanym elementem Atalanty. Gasperini wydobył z zawodnika znacznie więcej niż podczas jego niezbyt udanego sezonu w Milanie. Gdy pytają go, czy Belg przypomina byłego ucznia, Josipa Ilicicia, Gasp odpowiada:
"To prawda, istnieje podobieństwo do Josipa. To młody chłopak, ma 21-22 lata, ma duży margines do poprawy. Jestem bardzo zadowolony z postawy, charakteru tego chłopaka: kiedy są w dobrej formie fizycznej, ci wysocy chłopcy dobrze sobie radzą, w przeciwnym razie wydają się być leniwi. Jak powiedziałem, ma duże możliwości, zaczyna z dobrej bazy. W drugiej połowie zagrał jako środkowy napastnik, w tej sytuacji może to zrobić dobrze".
Na koniec ważne stwierdzenie dotyczące Belga: "Mówiono, że nie ma zbyt wiele charakteru, ale on go ma. Ma osobowość i ma miejsce na poprawę pod względem fizycznym i atletycznym, ma wszystkie cechy, aby być decydującym piłkarzem".