Szczęsny zabrał głos po niespodziewanej zmianie. "Już czuję się dobrze"
Polak złapał się za klatkę piersiową i zakomunikował, że niespodziewanie musi opuścić boisko. Trzymał się z klatkę piersiową, a w jego oczach pojawiły się łzy. Szczęsny momentalnie udał się na badania, a w trudnej chwili otrzymał wiele gestów wsparcia, również od rywali z Portugalii.
Na szczęście włoski klub szybko poinformował, że Polakowi nie stało się nic groźnego. Według tamtejszych mediów w piątek przejdzie on jednak kolejne badania.
"Byłem zaniepokojny, nie mogłem złapać oddechu, ale już czuję się dobrze. Zrobiliśmy badania kontrolne i wszystko jest w porządku" - powiedział Szczęsny dla Sky Italia.
Juventus wygrał 1:0 po golu Federico Gattiego, a w ostatnich minutach zwycięstwo Starej Damie świetną interwencją zapewnił Mattia Perin, który zastąpił Szczęsnego między słupkami. Rewanż już za tydzień w czwartek, do tego czasu Juventus zagra jeszcze wyjazdowe spotkanie z Sassuolo w Serie A.