Złamana noga Arsenicia? "Spodziewamy się najgorszego"
Raków Częstochowa zremisował 1:1 ze Sportingiem Lizbona w Lidze Europy. Możliwe jednak, że polski zespół stracił kapitana. Już po kilku minutach spotkania Viktor Gyokeres sfaulował Zorana Arsenicia, za co wyleciał z boiska. Sędzia pokazał mu czerwoną kartkę po weryfikacji VAR.
"Na dokładne wyniki musimy poczekać do piątkowych badań, ale spodziewam się najgorszego. Chodzi o złamanie" - powiedział trener Rakowa Dawid Szwarga. Istnieje ryzyko złamania jednej z kości w stawie skokowym. Sam Arsenić od razu po całym zajściu opuścił boisko.
"Jestem bardzo wkurzony o tę sytuację, bo Zoran to nasz kapitan, ważny zawodnik. Szczerze mu współczuję, bo ledwie wyleczył inny poważny uraz. Wrócił po złamaniu palca. Takie coś musi frustrować" - powiedział po meczu Szwarga.