Czwarta asysta Michała Skórasia w trzech meczach – świetna seria Polaka
Po anonimowym rozpoczęciu sezonu w nowych barwach, ostatnie mecze dają powody do optymizmu dla Michała Skórasia. Co prawda w rozgrywkach ligowych wciąż nie ma miejsca w składzie Club Brugge, za to w pucharach – krajowym i Lidze Konferencji – były zawodnik Lecha Poznań zaliczył imponującą serię.
W czwartkowy wieczór wszedł z ławki, gdy jego drużyna prowadziła 2:1 z norweskim Bodo/Glimt. Po niespełna 30 minutach na boisku zdołał zapisać się w protokole, wykładając piłkę Brandonowi Mechele, który zamknął wynik spotkania i potwierdził supremację Brugii w grupie Ligi Konferencji.
Tym samym w ciągu zaledwie dwóch tygodni 23-latek zaliczył już cztery asysty. Najpierw, 30 listopada dwukrotnie pomagał pokonać bramkarza Besiktasu (5:0), a następnie jego ostatnie podanie podwoiło prowadzenie z Waregem w 20. minucie meczu Pucharu Belgii (ostatecznie 4:0).
Ostatnie występy są o tyle cenniejsze, że wcześniej Skóraś nie miał na koncie żadnej asysty w niebiesko-czarnych barwach, jedynie gola strzelonego we wstępnej fazie Ligi Konferencji.