Finał Ligi Konferencji West Hamu "największym momentem" w karierze Davida Moyesa
West Ham nie dotarł do finału europejskich rozgrywek od Pucharu Zdobywców Pucharów w 1976 roku. Środowy finał przeciwko Fiorentinie w Pradze da londyńskiej drużynie szansę na zdobycie pierwszego ważnego trofeum od czasu Pucharu Anglii w 1980 roku.
Moyes nigdy nie zdobył żadnego ważnego trofeum jako menedżer.
"To największy moment w mojej karierze. Bycie trenerem piłki nożnej tak długo, jak jestem, musi oznaczać, że robię coś dobrze".
"... Co oznacza dla West Hamu udział w europejskim finale? Myślę, że gdybyśmy powiedzieli to na początku sezonu, ludzie by w to nie uwierzyli.
"To wielkie osiągnięcie awansować do europejskiego finału. Nie jest łatwo przejść całą drogę, a my byliśmy konkurencyjni. To wielkie osiągnięcie dla wszystkich graczy, a następną częścią jest sprawdzenie, czy uda nam się wygrać".
West Ham po raz ostatni grał 28 maja, kiedy to został pokonany przez Leicester City w ostatnim dniu sezonu Premier League. Z drugiej strony ligowa kampania Fiorentiny zakończyła się dopiero w ubiegły weekend.
Zapytany o to, jak jego drużyna zachowała równowagę między odpoczynkiem a pracą w ostatnim tygodniu, Moyes powiedział: "Pojechaliśmy do Portugalii na dwa lub trzy dni, trenowaliśmy i cieszyliśmy się tym".
"Myślę, że w tym sezonie rozegraliśmy 56 meczów we wszystkich rozgrywkach, a w zeszłym roku było ich ponad 60. Przygotowywaliśmy się do tego meczu. Mam nadzieję, że 10-dniowa przerwa nie będzie problemem ze względu na rozegrane mecze...".
"Najważniejszą rzeczą jest bycie przygotowanym i robienie rzeczy, które doprowadziły nas do tego miejsca. Jesteśmy niepokonani w tym sezonie, a w zeszłym dotarliśmy do półfinału, więc nasz bilans w Europie jest bardzo dobry. Miejmy nadzieję, że uda nam się to kontynuować".
Relacja na żywo + audiokomentarz z meczu Fiorentina - West Ham już w środę od godz. 20:55.