Runjaić dumny z postawy drużyny w meczu z Austrią Wiedeń. "Pokazaliśmy charakter"
Legia Warszawa po dramatycznym spotkaniu pokonała w czwartek Austrię Wiedeń 5:3, awansując do kolejnej fazy eliminacji Ligi Konferencji. Kosta Runjaić nie ukrywał zadowolenia z tego powodu.
"To była dla nas magiczna noc, jesteśmy bardzo zadowoleni. Muszę się skupić, było dużo emocji i nie jest to proste. Do 3:1 mecz był pod naszą kontrolą, później był cios za cios i akcje zmieniały się jak w kalejdoskopie, wynik również.Mecz skończył się 5:3 dla nas, spotkanie było na pewno atrakcyjne dla kibiców – tych na stadionie i przed telewizorami. Potrzebowaliśmy trochę szczęścia, ale jesteśmy rundę dalej. Jesteśmy dumni, zrobiliśmy prezent naszym kibicom, którzy tłumnie dotarli do Wiednia. Przed nami trudny weekend i mecz z Koroną Kielce. Dziękuję Austrii za dobre mecze i życzę wszystkiego najlepszego w rozgrywkach ligowych. Podoba mi się jak ten zespół gra i tym większa satysfakcja z ich pokonania" - powiedział Runjaić.
Trener Legii Warszawa w dalszej fazie wypowiedzi nawiązał do czasów, w których był szkoleniowcem Pogoni Szczecin.
"Gdy byłem trenerem Pogoni to trzykrotnie wygrałem z Legią, co nie było czymś normalnym. Teraz po raz pierwszy w historii awansowaliśmy, gdy przegraliśmy pierwszy mecz na własnym stadionie. Fajnie jest przełamywać takie serie, podobnie było z Superpucharem. Mam nadzieję, że przeżyję z Legią jeszcze wiele takich chwil. Zagramy z FC Midtjylland, to bardzo dobry przeciwnik, poprzeczka będzie zawieszona wysoko. Cieszy mnie, że pierwszy mecz zagramy na wyjeździe" - zaznaczył Kosta Runjaić.