West Ham długo czekał na rywala, w finale Ligi Konferencji zagra z Fiorentiną
AZ Alkmaar 0:1 West Ham
Po wygranej 2:1 u siebie West Ham był w dobrej pozycji startowej, gdy w czwartek mierzył się z AZ Alkmaar. Rywale przegrali w pierwszym meczu, a zależało im na dobrym występie pucharowym. W końcu, po niedawnym triumfie swojej młodzieżówki w lidze juniorskiej warto było dać przykład z zespołem seniorskim. Który - dodajmy - wciąż walczy o podium Eredivisie.
Holenderski klub nie wykazał się jednak wystarczającą inicjatywą i uległ w samej końcówce meczu. W pierwszej połowie były gracz Lyonu Lucas Paqueta trafił w słupek po strzale lewą nogą Mata Ryana. W 94. minucie Pablo Fornals, który wszedł na ostatni kwadrans, odebrał piłkę Pantelisowi Hatzidiakosowi, popędził w górę boiska i wpakował ją obok bramkarza Alkmaar.
Młoty zostały wyeliminowane w półfinale na tym samym etapie przez AS Romę w zeszłym sezonie, ale tym razem przejdą do finału Ligi Konferencji. Po gwizdku doszło do drobnych incydentów, ponieważ niektórzy ultrasi AZ próbowali zaatakować krewnych zawodników West Hamu. Klasy nie kupisz...
FC Basel 1:3 Fiorentina
Po porażce w pierwszym meczu na Artemio-Francchi (1:2), Viola musiała wygrać w Szwajcarii, aby awansować do finału. W 35. minucie Nico González celnie dośrodkował z rzutu rożnego Cristiano Biraghiego, wyrównując wynik dwumeczu.
Ale - podobnie jak w pierwszym starciu w Toskanii - Włosi zostali odepchnięci. Mohamed Zeki Amdouni w 55. minucie wyprzedził Igora Julio, kontrolując piłkę lewą nogą i strzelając prawą nogą poza zasięgiem Pietro Terracciano.
Fiorentina, która w tym sezonie zagra jeszcze w finale Pucharu Włoch, wywarła presję na Bazylei, aby zdobyć zwycięstwo, choćby w dogrywce. González szukał gola po tym, jak dośrodkowanie Dodo zostało wyczyszczone przez Zekiego Amdouniego, a strzał lewą nogą w 72. minucie pozostawił Marwina Hitza bez szans.
Mecz zakończył się dogrywką, co było okrutne dla Szwajcarów, ale mogło być jeszcze okrutniejsze dla jednego z kibiców przyjezdnych, który miał trudności z oddychaniem i został uratowany przez służby na stadionie. Gra została wznowiona po 10-minutowej przerwie. W... 129. minucie Antonin Barak wykorzystał stratę piłki przez Pelmarda i strzałem z lewej strony pokonał Hitza.