Wszystkie polskie kluby awansowały do kolejnej rundy eliminacji Ligi Konferencji
Drużyny Lecha i Pogoni pokonały swoich rywali i przed własną publicznością, i na wyjeździe. Szczególnie bogaty w gole był dwumecz Portowców, którzy przed tygodniem w Belfaście wygrali z Linfield FC 5:2, a w rewanżu w Szczecinie zwyciężyli 3:2.
Pogoń w rewanżu dwukrotnie przegrywała, ale nie wyżej niż jedną bramką. Na trafienia Jamiego Mulgrew (16. minuta) i Kyle'a McCleana (51.) odpowiedzieli Grek Efthymis Kouluris (49.) i Szwed Linus Wahlqvist (57.), a wynik ustalił ładnym uderzeniem z dystansu Ormianin Wahan Biczachczjan (75.).
"Jestem dumny ze swoich zawodników, z tego co pokazali w tym dwumeczu. Cieszy awans do kolejnej rundy, ale nie jesteśmy jeszcze gotowi. Jest jeszcze sporo rzeczy, które musimy poprawić i będziemy nad tym pracować" - powiedział trener gospodarzy Jens Gustafsson.
Na szczecinian w kolejnej rundzie czeka trudniejszy rywal - belgijska ekipa KAA Gent, która bez kłopotów wyeliminowała słowacką Zilinę, wygrywając 5:1 przed własną publicznością i 5:2 w rewanżu.
Lech był z kolei dwukrotnie lepszy od Żalgirisa Kowno. W Poznaniu przed tygodniem, po szczególnie udanej pierwszej połowie, zwyciężył 3:1, natomiast na Litwie wygrał 2:1 po golach Filipa Marchwińskiego (14.) i Adriela Ba Louy z Wybrzeża Kości Słoniowej (90+1.) dla gości oraz Karolisa Uzeli (90+3.) dla gospodarzy.
W 3. rundzie poznanianie zagrają ze Spartakiem Trnawa. Słowacki klub w pierwszym meczu tylko zremisował z łotewską ekipą FK Auda Kekava 1:1. W rewanżu dał natomiast pokaz siły i rozbił ją 4:1.
Największe problemy z wywalczeniem awansu miała Legia. W ubiegłym tygodniu w Kazachstanie przegrywała już 0:2 z Ordabasami Szymkent i doprowadziła do wyrównania w dużej mierze dzięki szczęściu do decyzji sędziów. Wydawało się, że jedną z bramek warszawianie zdobyli z pozycji spalonej, a ponadto rywalom należał się w końcówce rzut karny.
W rewanżu przed własną publicznością wicemistrz Polski był lepszy, ale nieznacznie - zwyciężył 3:2. Prowadzenie gospodarzom dał Paweł Wszołek (18.), a kolejne gole zdobyli Portugalczyk Yuri Ribeiro (42.) i Czech Tomasz Pekhart (71.). Bramki dla gości uzyskali Białorusin Usiewaład Sadowski (57.) oraz Siergiej Mały (84.).
Teraz Legia zagra z Austrią Wiedeń, która po zwycięstwach 1:0 u siebie i 2:1 na wyjeździe wyeliminowała FK Borac Banja Luka z Bośni i Hercegowiny.
Mecze 3. rundy eliminacji LK zaplanowane są na 10 i 17 sierpnia. Z kolei w najbliższy poniedziałek o godz. 14 w Nyonie rozlosowane zostaną pary 4., ostatniej rundy.
Finał trwającej edycji LK odbędzie się 29 maja 2024 roku w Atenach.
Wyniki 2. rundy eliminacji z udziałem polskich drużyn (gwiazdka oznacza awans):
Żalgiris Kowno (Litwa) - *Lech Poznań 1:2 (0:1); pierwszy mecz - 1:3
*Pogoń Szczecin - Linfield FC (Irlandia Północna) 3:2 (0:1); 5:2
*Legia Warszawa - Ordabasy Szymkent (Kazachstan) 3:2 (2:0); 2:2