Reklama
Reklama
Reklama
Więcej
Reklama
Reklama
Reklama

Arsenal grał słabo i tylko remisuje z Atalantą. Raya został bohaterem broniąc karnego i dobitkę

Arsenal i Atalanta nie rozegrały wielkiego meczu w północnych Włoszech
Arsenal i Atalanta nie rozegrały wielkiego meczu w północnych WłoszechIsabella Bonotto/AFP
Atalanta i Arsenal zremisowały 0:0 w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów na Gewiss Stadium. The Gunners nie rozpoczęli dobrze swojej europejskiej podróży w tym sezonie. Drużyna Mikela Artety stworzyła niewiele sytuacji we Włoszech i zremisowała tylko dzięki świetnej obronie Davida Rayi rzutu karnego Mateo Reteguiego.

Arsenal pojechał do Bergamo i nie zdołał wygrać. Co gorsza, występ był słaby i jest powodem do niepokoju przed kolejnymi meczami fazy ligowej Ligi Mistrzów. W następnej kolejce londyńczyków czeka trudny mecz z PSG na Emirates Stadium. Wcześniej, w niedzielę odwiedzą Manchester City w bezpośrednim starciu o tytuł Premier League.

Zobacz aktualną tabelę Ligi Mistrzów

Atalanta szukała zwycięstwa przez większą część meczu, ale nie można powiedzieć, że wynik był zły, biorąc pod uwagę poziom ich przeciwników. Włoska strona odwiedzi w następnej kolejce Szachtara Donieck, a później ugoszczą Celtic. W Serie A zmierzą się z Como w poniedziałek.

Rozczarowujący pojedynek

Spotkanie Atalanty z Arsenalem było jednym z najciekawiej zapowiadających się w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów. Jednak to, co zobaczyliśmy na boisku, było mieszanką senności i ograniczeń ze strony drużyn.

Arsenal zaczął dobrze i stworzył sobie lepsze szanse do 20. minuty. Najgroźniejsza z nich pochodziła z rzutu wolnego wykonywanego przez Bukayo Sakę, który został dobrze obroniony przez Marco Carnesecchiego. Po początkowej presji, Atalanta podniosła poziom gry i nie pozwoliła rywalom na więcej. To prawda, że The Gunners włożyli niewiele wysiłku w przedarcie się przez włoską obronę.

Atalanta zmarnowała ogromną szansę na strzelenie gola na początku drugiej połowy, gdy miała rzut karny na swoją korzyść. Mateo Retegui źle wykonał rzut karny, a David Raya obronił. Po odbiciu piłki napastnik uderzał jeszcze głową, a hiszpański bramkarz spektakularnie to obronił.

Włosi byli lepszą stroną przez resztę meczu, ale nie udało im się trafić do siatki. Mało zainteresowany grą Arsenal oddał w drugiej połowie tylko jeden strzał, ale uderzenie Gabriela Martinelliego przeleciało nad bramką.

Zobacz wszystkie szczegóły Atalanta 0-0 Arsenal

Wil jij jouw toestemming voor het tonen van reclames voor weddenschappen intrekken?
Ja, verander instellingen