Batshuayi wszedł w Young Boys jak w masło, ale Galatasaray przegrywa w Bernie
Przed przyjazdem do szwajcarskiej stolicy Galatasaray było zdecydowanym faworytem, ale gospodarze bardzo szybko zaczęli wykorzystywać przewagę własnego – syntetycznego – boiska. Na stadionie Wankdorf w Bernie mistrzowie Szwajcarii objęli prowadzenie już w 3. minucie po golu Monteiro.
Sprawdź komplet statystyk meczu Young Boys - Galatasaray
Choć strzelali rzadziej, to w stosunkowo równym widowisku tworzyli groźniejsze sytuacje niż mistrzowie Turcji. Napastnik Young Boys zaliczył dublet tuż przed przerwą w pojedynku, który wydawał się już być kontrolowany przez gospodarzy.
W drugiej połowie dublet Monteiro – choć wydawał się bardzo komfortowy – został ekspresowo zniwelowany. Ale nie od razu, stało się tak dopiero po wprowadzeniu zawodnika, który błyszczy w każdym z trzech stambulskich klubów. Michy Batshuayi przywrócił Galatasaray do wyrównania, strzelając dwa gole w ciągu zaledwie pięciu minut (67, 72), pierwszego sekundy po wejściu na boisko.
Obraz meczu zupełnie się zmienił i Lwy ze Stambułu liczyły nawet na zaliczkę przed rewanżem na gorącym Aslantepe. Plany pokrzyżowało im jednak dramatyczne wydarzenie. Berdakci wyleciał z boiska z czerwoną kartką, a Young Boys skorzystali z rzutu karnego z 11 metrów, wykorzystanego przez Filipa Ugrinicia. Mecz rewanżowy w Turcji zapowiada się na ognisty pojedynek.