Bellingham unika porównań z Maradoną. "Strzeliłem świetnego gola, ale piszę swoją historię"
Jude Bellingham, uznany za najlepszego zawodnika Realu Madryt po zwycięstwie w Neapolu, nazwał bramkę zdobytą przeciwko włoskiej ekipie jedną ze swoich "najpiękniejszych w historii, strzeloną przeciwko wspaniałej drużynie i na wspaniałym stadionie", jednocześnie odrzucając porównania z argentyńską gwiazdą.
"Z tego, co widziałem w filmach dokumentalnych, jakość Maradony była wyższa niż moja" - powiedział. "Po prostu staram się wnieść swój wkład jako Jude, a nie jako Maradona. Na stadionach z taką atmosferą ważne jest, aby wygrywać i grać dobrze" - powiedział.
"Najważniejsze było zwycięstwo i przyczynienie się do niego" - dodał. "To trzy punkty, które stawiają nas w dobrej sytuacji i pozwalają patrzeć w przyszłość. Ważne jest, aby kontynuować tę drogę" - powiedział, mówiąc, że był zaskoczony swoim doskonałym początkiem sezonu, z ośmioma bramkami i trzema asystami w pierwszych dziewięciu meczach z Realem.
Na koniec pochwalił Brazylijczyka Viniciusa Juniora, nazywając go "prawdopodobnie najlepszym na świecie i jednym z najbardziej utalentowanych kolegów z drużyny, jakich kiedykolwiek miałem".