Conceicao: Porto jest gotowe cierpieć i sprawić, że Barcelona też będzie cierpieć
Wygrana 3:1 z Szachtarem Donieck w meczu otwarcia dała Porto dobry start, ale teraz Portugalczycy zmierzą się z faworytami grupy H i mistrzami LaLiga, Barceloną, która w pierwszym meczu pokonała Royal Antwerp pięcioma bramkami.
"Będziemy cierpieć z Barceloną, ale Barcelona też będzie cierpieć z FC Porto" - powiedział Conceicao dziennikarzom we wtorek.
"Sprawianie, że cierpimy podczas meczu, jest częścią jakości Barcelony, ale mamy nadzieję, że przełoży się to na to, że uratujemy naszą bramkę (nie tracąc gola)".
Szkoleniowiec Porto doskonale zdaje sobie sprawę z wagi meczu, a także z wielkości i historii obu klubów, ale podkreśla, że nic z tego nie ma znaczenia, gdy zawodnicy mają do wykonania zadanie.
"Nie rozmawiam z moimi zawodnikami o historii. Mówię o niedawnej przeszłości, o naszych obserwacjach. Musimy prowadzić grę w kierunku tego, co strategicznie przygotowaliśmy" - dodał Conceicao.
Porto było niepokonane w sześciu pierwszych meczach ligowych w tym sezonie, ale w piątek przegrało 0:1 z Benficą. Nie osłabiło to jednak wiary ich trenera w uzyskanie dobrego wyniku w meczu z Barcą.
"Wszystkie drużyny mają słabe punkty, które można wykorzystać. Musimy być konsekwentni w obronie, a następnie wykorzystać pewne słabości, aby wygrać mecz" - powiedział.
"Spójrzmy na ten mecz myśląc, że możemy i powinniśmy go wygrać, z pewnością siebie. Szacunek, jaki mamy, nie musi sprawiać, że będziemy się czegoś bać".