Jagiellonia Białystok zadebiutuje w eliminacjach do Ligi Mistrzów po historycznym mistrzostwie Polski. Przed Jagą minimum trzy dwumecze w europejskich pucharach, a wygranie jednego z nich, gwarantuje udział w fazie ligowej Ligi Konferencji. 

Przed początkiem losowania drużyny zostały podzielone na grupy, więc zmniejszyło się grono zespołów, z którymi Jagiellonia mogła się zmierzyć w walce o trzecią rundę. Potencjalnymi przeciwnikami mogli być Maccabi Tel Awiw, Karabach Agdam oraz zwycięzcy dwumeczów Slovan Bratysława – Struga oraz FK Panevezys – HJK. 

Padło na FK Panevezys lub HJK, czyli można stwierdzić, że los był łaskawy dla mistrzów Polski, ponieważ na papierze trafili na najłatwiejszych rywali. Na pewno trudniej byłoby im pokonać rywali z Izraela, Azerbejdżanu czy Słowacji.

HJK to wprawdzie przeciwnik, który grał już w fazach grupowych europejskich pucharów, ale spośród potencjalnych rywali jest on możliwy do pokonania. Jagiellonia na pewno uda się na Litwę lub do Finlandii i nie będzie na straconej pozycji.