Goretzka nie boi się meczu na Santiago Bernabeu. Już tam wygrywał w barwach Schalke
Dziewięć lat temu Niemiec podbił świątynię piłki nożnej w stolicy Hiszpanii z Schalke 04 w "magiczny wieczór" w 1/8 finału Ligi Mistrzów. "To był niezwykły mecz" - powiedział Leon Goretzka w wywiadzie dla swojego klubu: "Dostaliśmy owację na stojąco".
Leroy Sane, który strzelił wtedy swojego pierwszego gola w Lidze Mistrzów, również był jednym z bohaterów zwycięstwa Schalke 4:3. Ostatecznie wyjazdowe zwycięstwo nie wystarczyło niemieckiej ekipie do awansu do ćwierćfinału, bo przegrała ona u siebie 2:0. "Zabrakło nam wtedy jednego gola do awansu. Tym razem chcę wypaść lepiej z Bayernem" - powiedział Goretzka.
Bayern chciałby położyć podwaliny pod sukces w dwumeczu już w pierwszym starciu w Monachium, które odbędzie się w ten wtorek. Rewanż będzie miał miejsce tydzień później na Bernabeu. "Wierzę w nas. W poprzedniej rundzie przeciwko Arsenalowi coś stworzyliśmu, można to było poczuć w szatni. Może być to początek czegoś wielkiego" - powiedział Goretzka.