Haaland pochwalił Kamila Grabarę. "Nie pamiętam jego nazwiska"
W pierwszym meczu w stolicy Danii mistrzowie Anglii wygrali 3:1, a dzisiaj będą bronić tej zaliczki przed własną publicznością na Etihad Stadium. Dla Haalanda będzie to już jednak trzecie spotkanie z tym zespołem w barwach Manchesteru City. W ubiegłym sezonie obie ekipy rywalizowały bowiem na etapie fazy grupowej.
Wtedy w jednym z meczów Norweg zdobył dwie bramki, a w rewanżu już nie zagrał. W pierwszym meczu tego sezonu Haaland był na murawie przez pełne 90 minut, ale nie brał udziału przy żadnej z bramek. W obu tych spotkaniach w bramce duńskiego zespołu stał Kamil Grabara.
Na konferencji prasowej jeden z duńskich dziennikarzy spytał Haalanda o najbardziej wyróżniających się jego zdaniem zawodników Kopenhagi, z uwagi na fakt, że miał okazję już trzykrotnie oglądać ten zespół w akcji w ciągu ostatnich dwóch lat. Snajper Manchesteru City odpowiedział na to pytanie po dłuższej chwili namysłu.
"Podoba mi się gra ich bramkarza. Dobrze gra nogami, na co zwróciłem uwagę. Podoba mi się jego gra, ale nie pamiętam jego nazwiska" - powiedział Haaland o 25-letnim polskim bramkarzu. W dalszej części wypowiedzi pochwalił on cały zespół Kopenhagi, który jest jedną z rewelacji tej edycji Ligi Mistrzów. W fazie grupowej wyrzucił bowiem Manchester United i Galatasaray. Grabara znacznie się do tego przyczynił i jest jednym z najlepszych zawodników swojej ekipy.