Jedenastka tygodnia LM: Bellingham błyszczy po raz kolejny, a Jesus w końcu wraca do formy
Oto nasza Jedenastka Tygodnia 5. kolejki Ligi Mistrzów 2023/24:
Bramkarz
Alexander Schlager - RB Salzburg
Salzburg wywalczył bezbramkowy remis z Realem Sociedad w San Sebastian. Austriacy zachowali tym samym szansę na trzecie miejsce i dalszą grę w Lidze Europy. Schlager zabłysnął w remisie, broniąc w sumie siedem razy.
Obrona
Joao Cancelo - Barcelona
Barca mozoliła się w meczu u siebie z FC Porto i nawet przegrywała w 30. minucie. Zaledwie dwie minuty później Joao Cancelo wyrównał po wspaniałym dryblingu. Jego imiennik, Joao Felix, strzelił zwycięskiego gola w 57. minucie na 2:1 po dwójkowej akcji z Cancelo.
Mats Hummels - Borussia Dortmund
W wieku 34 lat Mats Hummels nie ma już takiego tempa jak w czasach swojej świetności, ale weteran nadrabia to doskonałym przewidywaniem i inteligentnym ustawianiem się. Hummels wygrał 13 pojedynków w wygranym 3:1 meczu z Milanem, który zapewnił Dortmundowi miejsce w 1/8 finału - to nowy rekord w obecnym sezonie Ligi Mistrzów!
Mykoła Matwijenko - Szachtar Donieck
Szachtar wciąż może mieć nadzieję na awans po zwycięstwie 1:0 z Antwerpią. Po dośrodkowaniu z rzutu wolnego w 11. minucie, Mykoła Matwijenko głową skierował piłkę do siatki i wygrał mecz. Czwarte trafienie dla Doniecka w fazie grupowej 2023/24!
Antonio Rudiger - Real Madryt
Antonio Rudiger był również nominowany w naszej Jedenastce Tygodnia w dniu pierwszego meczu grupowego. 30-latek zabłysnął w wygranym przez Real 4:2 pojedynku z Napoli, notując asystę i 89-procentowy wskaźnik skuteczności podań.
Środek pola
Bruno Fernandes - Manchester United
Manchester United jest zagrożony odpadnięciem z fazy grupowej, ale Bruno Fernandes nie jest temu winien. Portugalski mistrz przygotował grunt pod pierwszego gola dla Czerwonych Diabłów w zremisowanym 3:3 meczu z Galatasaray, a także sam zdobył bramkę wspaniałym uderzeniem z dużego dystansu w 18. minucie. Później huknął jeszcze w słupek i był o włos od wygrania meczu swojej drużynie. Na nim spoczywa prawie cały ciężar gry w United - poważna kontuzja barku jest prawdopodobnie nieunikniona przy takim obciążeniu. Gra słów zamierzona.
Hakim Ziyech - Galatasaray
Galatasaray zanotowało spektakularny powrót przeciwko United. Turcy kilkakrotnie wychodzili na prowadzenie, ale ostatecznie było 3:3 dzięki kilku błędom bramkarza United Andre Onany, ale także dzięki Hakimowi Ziyechowi. Marokańczyk rozegrał swój najlepszy jak dotąd mecz dla Galaty, zdobywając dublet i asystując przy wyrównaniu Akturkoglu doskonałym podaniem.
Jude Bellingham - Real Madryt
Jude Bellingham jest i pozostanie fenomenem. 20-latek strzelił swojego 15. gola w 16. meczu w barwach Realu Madryt w wygranym 4:2 spotkaniu z Napoli. W czwartym z rzędu meczu Ligi Mistrzów zanotował trafienie. Po prostu niesamowite.
Phil Foden - Manchester City
Manchester City zmagał się w meczu u siebie z RB Lipsk, przegrywając 0:2 w połowie spotkania. Potem nastąpił pamiętny powrót, w którym Phil Foden odegrał swoją rolę. Młody Anglik pokazał wszystkie swoje umiejętności, zdobywając ważną bramkę na 2:2. Doskonałe posiadanie piłki, szybki ruch i delikatne wykończenie - wow!
Joao Mario - Benfica
Benfica prawie zapewniła sobie pierwsze zwycięstwo w obecnym sezonie Ligi Mistrzów u siebie przeciwko zeszłorocznym finalistom, Interowi. Joao Mario był bardzo zmotywowany przeciwko swojemu byłemu klubowi i strzelił bezbłędnego hat-tricka w pierwszej połowie. Benfica roztrwoniła jednak prowadzenie 3:0 i mecz zakończył się remisem 3:3.
Atak
Gabriel Jesus - Arsenal
Arsenal nie okazał litości w wygranym 6:0 meczu z Lens. Gabriel Jesus zakończył swoją osobistą posuchę bramkową w zwycięstwie The Gunners, zdobywając pierwszego gola od ponad miesiąca. Zasłużył!